Piłkarki ręczne KPR-u swoje przygotowania rozpoczęły 10 lipca, gdzie powracały do gry po przerwie urlopowej. Od 12 do 23 lipca przebywały na obozie w czeskich Rokietnicach, gdzie pracowały nad motoryką, kondycją (bieganie po górach) oraz nad siłą. - Postawiliśmy przede wszystkim postawić na motorykę, gimnastykę oraz na ćwiczenia , które miały na celu wzmocnić siłę mięśniową min. ćw. z ciężkimi piłkami lekarskimi – mówi trener zespołu – Zdzisław Wąs.
W obozie nie uczestniczyły: nowy nabytek jeleniogórskiej drużyny Natalia Tórz oraz Joanna Bogusławska (Załoga).
Od 27 lipca jeleniogórzanki przygotowują się w Gliwicach. - Pracujemy głównie nad techniką, poprawiając wszystkie mankamenty oraz chcemy podtrzymać wszystko to nad czym pracowaliśmy w Czechach – dodaj Z. Wąs.
Jeleniogórzanki codziennie mają dwa treningi oraz rozgrywają sparingi. W pierwszym w Gliwicach z Ruchem Chorzów wygrały 27:22. W tym tygodniu czekają je jeszcze spotkania: w poniedziałek z Pogonią Żory, we wtorek z Ruchem Chorzów (drugie spotkanie, tym razem w Chorzowie), w środę z Sośnicą Gliwice, a w czwartek z SPR-em Olkusz. W ten sam dzień zawodniczki wrócą do Jeleniej Góry i przez kilka dni będą przygotowywać się na własnych obiektach (wyłączając halę przy ul. Zlotniczej, która jest w remoncie). Później szczypiornistki rozegrają sparingi min. w Zgorzelecu i Brzegu. W tym ostatnim mieście dwukrotnie zmierzą się z Montexem Lublin, a w połowie sierpnia udadzą się na turniej do Piotrkowa Trybunalskiego.
- "Jesteśmy najmłodszym zespołem ligi i zdajemy sobie sprawę, że będzie ciężko o utrzymanie. Jednak słowa dla naszych zawodniczek, które z wielkim zaangażowaniem podchodzą do przygotowań przed sezonem. Z tego można być naprawdę zadowolonym, bo zawodniczki chcą grać dla siebie, a przede wszystkim dla kibiców, których mamy nadzieję będzie przychodzić sporo na nasze mecze - dodaje trener.
Skład jeleniogórskiej drużyny opiera się na wychowankach zespołu czyli w głównej mierze zawodniczek z I ligi, które zasilą szeregi ekstraklasowej drużyny. Do lokalnego rywala – Finepharmu przeszły natomiast – Marzena Buchcic (Stochaj), Kinga Ślusarczyk i Angelika Wasiucionek. Dlaczego odeszły?
- " Miały kartę na ręku i wybrały to co chciały. Zrobiły to co uważały za najlepsze dla siebie - tłumaczy trener Wąs – Skupiamy się teraz na ciężkiej pracy, chcąc dobrze przygotować się do zbliżającego się sezonu – dodaje na koniec.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...