Zdrojowy park budowy

Wielu kuracjuszy ma też pretensje do dyrekcji uzdrowiska, że nie byli wcześniej informowani o tym, że park właściwie nie będzie nadawał się do kuracyjnych spacerów i odpoczynku.

- Ponad rok czekałam na przyznanie mi wyjazdu do sanatorium i bardzo się ucieszyłam, że akurat trafiło mi się miejsce latem. Ale szkoda, że park jest w remoncie. A właściwie, to co tu będzie? Może pan mi powie – mówi nam kuracjusza spod Sieradza.

Okazuje się, że nie tylko przyjezdni kuracjusze, zagraniczni i krajowi turyści nie bardzo wiedzą, co się w parku dzieje. Także wielu miejscowych nie do końca jest zorientowanych o przyczynie wyłączenia znacznej części parku z użytkowania.

- Słyszałem, że tu chyba te baseny termalne budują, czy coś takiego. Ale do zimy chyba nie zdążą – mówi młody mężczyzna, który wybrał się na spacer z córką.

O tym co tak naprawdę dzieje się w parku, a także jak będzie wyglądał za kilkanaście miesięcy znajdziecie Państwo w najnowszym numerze "Nowin Jeleniogórskich".