To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Zarośnięta ścieżka rowerowa

Zarośnięta ścieżka rowerowa

Bardzo popularna ścieżka rowerowa z Jeleniej Góry do Łomnicy, biegnąca wzdłuż ulicy Sudeckiej, a potem między polami, zarasta trawa i krzakami. Najgorzej jest na odcinku biegnący już na terenie gminy Mysłakowice. Po naszej interwencji władze gminy obiecały uporządkować obrzeża za niespełna dwa tygodnie.

Odcinek ścieżki biegnący w administracyjnych granicach miasta jest w miarę dobrze utrzymany. Ostatnio w dwóch miejscach zamontowano nowe, metalowe barierki. Trawa na poboczach ścieżki była koszona, ale szybko odrasta.

Jednak już wzdłuż ścieżki na terenie gminy Mysłakowice miejscami trudno przejechać w taki sposób, by gałęzie samosiejek nie śmigały rowerzysty po twarzy. Trawa natomiast, i to przy samym asfalcie, sięga niemal do kolan.

Sekretarz gminy, Bogdan Kurylczyk, po otrzymaniu od nas informacji o takim stanie szlaku obiecał, że około 22-24 sierpnia pracownicy interwencyjny wykonujący zadania na rzecz gminy zostaną skierowani na ścieżkę i zrobią tam porządek.
 

Zarośnięta ścieżka rowerowa

Komentarze (9)

Ciekawe że potrzeba interwencji a nie jest to oczywiste że trzeba taką ścieżkę utrzymać. Może dlatego że jest tylko jedna to się zapomnia gmina :lol:

Psioczycie tylko na odcinek w Mysłakowicach, a w Jeleniej wcale nie jest lepiej. Na wysokości osiedla Park Sudecki na ścieżkę wystają ogromne konary drzew, a rowerzyści muszą jechać leżąc na kierownicy, o krzakach i chwastach przy krawędzi nie wspomnę. Proponuję autorowi artykułu dokładniejsze sprawdzenie sytuacji przed jej opisywaniem.

Wiadomo, że leżenia na kierownicy do najwygodniejszych pozycji zaliczyć nie można. Proponuję więc dokupić w najbliższym sklepie rowerowym specjalną poduszkę. Będzie w sam raz na trasę do Łomnicy.

xxx ma rację, na wysokości osiedla sudeckiego można mocno zawadzić o wiszące gałęzie, wcale nie takie cienkie.
skończyć się to może ranami głowy albo jak zahaczy się kaskiem to "ściągnięciem" z roweru...

Bardzo wazny temat macie buhaha

Co do niesprawdzania stanu faktycznego ze stanem z doniesień to Nowiny mają problem. Kiedyś to odczułem na własnej osobie.

To nie tylko ścieżka tak wygląda ale i również droga do Karpacza gdzie autobusy stukają lusterkami i gałęzie i zarastająca droga do Kamiennej Góry. :pinch: Widać na naszym terenie taki zwyczaj a wyjedzie się w rejony Poznania nawet mała wioska i inny świat. U nas tradycyjne hasło nie ma na to kasy !

A dlaczego nie ma ławeczek dla strudzonych i nieco starszych użytkowników?

Wprowadzić ruch wachadłowy na tych winklach.Jelenia i Mysłakowice nie będą musiały angażować rzeszy bezrobotnych - czyt. prac.interwencyjnych. Wilk syty a i owca może cała ;) pzdr.