To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Zapracowany wydział komunikacji

Ponad sto decyzji administracyjnych dziennie wydają urzędnicy wydziału komunikacji. Tak wynika ze statystyk przedstawionych przez miasto. Nic dziwnego, ze są kolejki.

Pracownicy tego wydziału podejmują corocznie w imieniu miasta prawie 20 tysięcy przeróżnych decyzji. Są wśród nich w miarę proste, jak wydanie prawa jazdy, ale też wymagających więcej czasu: cofnięcie prawa jazdy, zatrzymanie, decyzja o ponownym skierowaniu kierowcy na badania, itp. W ubiegłym roku urzędnicy wydziału wydali 4701 kompletów tablic rejestracyjnych.

– Ta procedura wymaga sprawdzenia co najmniej kilku dokumentów, i bardzo precyzyjnej ich weryfikacji. Zajmuje przeciętnie kilkanaście minut – czytamy w komunikacie miasta.

To częściowe usprawiedliwienie dla panujących tam kolejek. Miasto pracuje nad restrukturyzacją urzędu i nie jest wykluczone, że wydział komunikacji zostanie powiększony, by sprawniej obsłużyć oczekujących.

Analizując statystyki można obserwować trendy w lokalnej motoryzacji. W 2010 r. przyjęto w Jeleniej Górze 1747 pojazdów z Unii Europejskiej, zatrzymano 1188 dowodów rejestracyjnych pojazdów.

Rośnie liczba aut, jeżdżących po jeleniogórskich ulicach. W 2009 r. w jeleniogórskim wydziale komunikacji zarejestrowane były 37 194 samochody osobowe, 294 autobusy, 5 775 ciężarówek, 1441 motocykli i 739 motorowerów i skuterów.

Komentarze (6)

Brak nagłówka: ARTYKUŁ SPONSOROWANY. Tekst, jak widać jest pierwszym krokiem do utrzymania się na stanowisku Naczelnika Wójcika - jaki on (w domyśle) zapracowany i bezradny wobec tych tępych tłumów rejestrujących pojazdy. P.S. Inne wydziały Komunikacji jakoś sobie radzą bez kolejek ale u nas bez kolejki są obsługiwani ZNAJOMI WÓJCIKA. Tak się buduje swoją pozycję....

TO JEST KARA ZA ZAKUP AUTKA...A NA PIECHOTKE,LUB SRODKAMI MZK... :P :P :P :P :P :P :P

Ta procedura wymaga sprawdzenia co najmniej kilku dokumentów, i bardzo precyzyjnej ich weryfikacji. Zajmuje przeciętnie kilkanaście minut – czytamy w komunikacie miasta.

A w niemcowni na ten przyklad zarejstrowanie auta trwa góra UWAGA 15min i nikt nie sprawdza papierkow kilkanaście minut i odrazu po wyjsciu z urzedu mozna przykrecac blachy i jezdzic.

Podczas załatwiania najprostszych spraw w tym Wydziale traci się przecietnie od kilku do kilkunastu godzin. Ostatnio z uwagi na różne zdarzenia losowe i nie tylko,kilkukrotnie miałem dużą nieprzyjemność załatwiania tam spraw. Zawsze okupione to było stratą kilku godzin. Jak wynikało z rozmów z ludźmi w kolejce wiekszośc z nich "urwało" sie z pracy. Myślę, że to jest główny dodatkowy, prócz oczywitej straty czasu, nerwówki i znacznego nadwyrężenia swojego poczucia godności koszt wiloletniej niefrasobliwej i skandalicznej organizacji przyjmowania interesanów w tym Wydziale. Są to koszty znaczne i znaczące, tymbardziej że jako pewien wzorzec są następnie powszechnie przenoszone, powielane i rozpowszechniane. Podczas którejś z "wizyt" zajmowałem kolejkę przed Panem który dosłownie przed wejściem okazał sie być znajomym Urzędniczki. Oczywiście w tym przypadku, przed oblicze, poproszono nas razem. No i kto był załatwiany pierwszy. Oczywiście ZNAJOMY, chociaż zupełnie mu na tym nie zależało.

odkad pamietam w tym wydziale zawsze były kolejki za komuny równiez chyba nikomu nie zalezy na ucywilizowaniu pracy tego wydziału ,,swoi" i tak załatwia sobie bez kolejki a motłoch i tak czy tego chce czy nie musi odstac swoje.Skoro wiadomo ze sprawdzenie trwa kilkanascie minut to mozna załozyc ile srednio na godzine mozna obsłuzyc interesantów i wyznaczyc orientacyjna godzine przyjecia trzeba tylko chciec

20.000(decyzji):250(dni pracy w roku=80(decyzji dziennie):12(w listopadzie byłem w tym wydziale i naliczyłem 12 urzędnikow(może jest więcej)=6,7 decyzji dziennie na urzędnika. Pracuje się 7 godzin 6,7:7godz = 0.95 minut =1,35 godz na 1 decyzję.Zarobieni po pachy.