To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Zamieszanie z deklaracjami

– Nowa interpretacja przepisów spowoduje olbrzymi bałagan z opłatami za śmieci – denerwują się zarządcy nieruchomościami. – Napracujemy się a cała para pójdzie w gwizdek. Dotyczy to kilkunastu tysięcy jeleniogórzan. – Rozumiem te obawy, ale takie są przepisy – odpowiada zastępca prezydenta Jeleniej Góry Jerzy Łużniak.

Chodzi o nowy sposób rozliczania opłaty za śmieci od mieszkańców wspólnot mieszkaniowych. Do tej pory rozliczali się oni bezpośrednio z miastem. Władze Jeleniej Góry, powołując się na ogólnopolski przepisy, zmieniły te zasady. Teraz każdy mieszkaniec będzie składał deklarację u swojego zarządcy i to jemu płacił. Zarządca z kolei będzie się rozliczał z miastem w imieniu całej wspólnoty, którą reprezentuje. Wspominaliśmy już o tym.
– Takie rozwiązanie nie służy ani ludziom, ani nam – przyznaje Iwona Stasiewicz, zarządca nieruchomościami Lok-Dom. – Miasto pół roku poświęciło na wyprowadzenie rozliczeń za odpady komunalne na prostą, a teraz od nowa zrobi się bałagan. Co z tymi, którzy nadpłacili, bo wyjechali za granicę?
Jest jeszcze jeden argument. Z opłaty za śmieci utrzymywani są urzędnicy, których zatrudniono przy zmianie Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku do obsługi całego systemu. W Jeleniej Górze jest to kilka osób. Teraz część ich obowiązków siłą rzeczy przejmą zarządcy, nie dostając za to ani złotówki.
Kolejny problem dotknie bezpośrednio mieszkańców. Jeżeli we wspólnocie jest 8 rodzin, każda z nich złoży deklarację, ale na przykład jedna nie będzie płacić, będzie to problemem wspólnoty a nie miasta. Wspólnota będzie musiała zapłacić za nich ze środków własnych, czyli obciąży to pośrednio pozostałych lokatorów. Może później egzekwować od tego mieszkańca dług, ale w praktyce ze skutecznością tych roszczeń bywa różnie.
– Rozumiem te obawy, ale takie są przepisy – mówi Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta Jeleniej Góry. Czy zwolnionych zostanie kilku urzędników, skoro ich obowiązki przejmą zarządcy? – Nie ubędzie im aż tak wielu zadań. Zamiast 38 tysięcy deklaracji będą mieli 30 tysięcy.
Co z tymi, którzy nadpłacili? – Pieniądze zostaną im zwrócone – mówi J. Łużniak.

Komentarze (18)

"Rozumiem te obawy, ale takie są przepisy – mówi Jerzy Łużniak" - typowa odpowiedz debila urzednika, ktorego przerasta idea sluzenia spoleczenstwu. Wspolnoty znow beda sie zrec z zulostwem o pieniadze, a kancelarie prawnicze mnozyc. Kraj rosnie w sile a...

Z tego co wiem, to zmiana w systemie rozliczeń za śmieci nie zależy od widzimisię jeleniogórskiego ratusza, ale wynika po prostu z przymusu wprowadzenia w życie zmiany prawa. Jeśli kogoś można winić za obecne zamieszanie, to decydentów w Warszawie, którzy w Ministerstwie Środowiska nie przewidzieli konsekwencji wprowadzenia ustawy śmieciowej niedopasowanej do realiów a teraz na szybko, bez okresu przejściowego, postanowili poprawić niektóre błędy z pierwszej wersji ustawy.

Prawo to podstawa państwa i gwarancja ładu w naszym życiu. Kto jak kto, ale samorządy muszą bezwzględnie postępować w myśl przepisów. Oczekiwanie, że prawo należy omijać lub łamać, np. pod pretekstem idei służenia społeczeństwu, to błędna droga. Jakby urzędnicy olali nowe prawo, organ nadrzędny i tak kazał by im zastosować pominięty przepis, najwyżej dokładając karę. I tyle by Kowalski miał z rzekomo dobrej woli urzędników. Pretensje należy kierować do autorów tego prawa, ale powyższa ocena odpowiedzi urzędnika jest niesprawiedliwa. Taka ocena wynika albo ze złej woli albo z problemu z przemyśleniem sprawy.

jak bylo do przewidzenia, urzednicy zaslaniaja sie politykami, politycy urzednikami, do tego wtoruja im prawnicy, a wszystko to w imieniu tak zwanego dobra narodu. co za blazenada. to urzedniczo-prawnicze panstwo jest tak slabe, ze nie potrafi nawet sciagnac z obywateli podatkow. przyklad idzie z gory, czesc politykow to zlodzieje, oszukujacy na dietach i kradnacy reczniki z hoteli. patologia wiec ma ten slabiutki kraik w dziubdziuś. nie mozna bylo zmusic ludzi do placenia za smiecie wiec jak zwykle idzie sie na latwizne-zmusic wspolnoty, zeby placily za patologie. co tam remonty czy kwatki przed domem, wazne jest "prawo". "Prawo to podstawa państwa i gwarancja ładu w naszym życiu." - ale tylko dla niektorych. wszystkie zwierzeta sa rowne, ale swinie sa najrowniejsze...

Czyli jednak zła wola :)
Jest teza, do której każdą wypowiedź należy dopasować, wyciągając ją z pierwotnego kontekstu i dodając swój własny komentarz. Nieważne, że komentarze są nie na temat, że z sedna sprawy schodzi się na kolejne wątki, byleby znaleźć argument przeciw, który pasuje do z góry założonej tezy. Bo tu chodzi o to, by walić w politycznego przeciwnika albo generalnie w tych złych "onych", a nie o jakiekolwiek sensowne działanie czy debatę. Czyli celem są oszczerstwa i hejt.Kilka sloganów: "politycy złodzieje", uogólnień: "wszyscy się wszystkimi zasłaniają", parę epitetów: "błazenada; słabiutki kraik; świnie". I tyle.
Energia idzie w nerwy i narzekanie. Po wyborach nic się nie zmienia.

Na marginesie. Jestem zdania, że ustawa śmieciowa jest pełna błędów, co rzutuje też na jej problemy z wdrażaniem i nie przyniesie właściwego skutku, bo nie ma (także przewidzianego w przepisach) kompleksowego systemu obrotu śmieciami. Wielu Polaków, którzy do segregacji śmieci mieli stosunek pozytywny lub obojętny, teraz zostanie zniechęcona do idei recyklingu.

Nie zmienia to faktu, że bulwersowanie się informacją urzędnika, że nie ma wpływu na daną procedurę, którą narzuca ustawa, jest błędem. To tak jakby wyzywać lekarza, że mu NFZ narzucił limity. Błędny adres pretensji.

Zamiast obrażać urzędników lepiej poczytać ustawę ! 10 października 2014 r. sejm uchwalił nowelizację ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, w której uwzględnił szereg wniosków i postulatów strony samorządowej, mających na celu usprawnienie funkcjonowania gminnych systemów gospodarki odpadami komunalnymi. Po nowelizacji ustawy płatnikami są wspólnoty i spółdzielnie. To właśnie one będą teraz uaktualniały deklaracje, co do ilości mieszkańców w danym budynku i pobierały opłaty od właścicieli mieszkań. Oznacza to, że indywidualne deklaracje o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami, złożone wcześniej przez członków spółdzielni mieszkaniowych i wspólnot, powinny zostać zmienione do 14 marca br. poprzez złożenie tzw. deklaracji zerowej. Dokumenty te należy złożyć np. w siedzibie spółdzielni mieszkaniowej bądź u zarządcy nieruchomości. Spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe przygotują w miejsce indywidualnych „zbiorczą” deklarację, obejmującą wszystkie lokale w budynkach wielolokalowych. Mieszkańcy poszczególnych lokali od lutego 2015 r. opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi wnosić mają do spółdzielni mieszkaniowej albo wspólnoty mieszkaniowej, a podmioty te będą przekazywać opłatę do Urzędu Miasta. Również zmiany w liczbie osób zamieszkujących lokal należy zgłaszać spółdzielniom oraz wspólnotom mieszkaniowym. Osoby, które wpłaciły z wyprzedzeniem należności za gospodarowanie odpadami do Urzędu Miasta, nie stracą tych pieniędzy. Zostaną one zaksięgowane na specjalnych kontach i rozliczone przy kolejnych płatnościach. Ewentualnie mogą też na wniosek właściciela lokalu być zwrócone. Powyższe zasady nie dotyczą właścicieli domków jednorodzinnych oraz tych właścicieli lokali w budynkach wielolokalowych, w których imieniu złożone już są zbiorcze deklaracje o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami przez wspólnoty mieszkaniowe i zarządców nieruchomości.

Rozumiem że urzędasy typu Łużniak i inni to ignoranci i '"łupki żołędne"ale takie są przepisy.......

Dlaczego mam we wspólnocie mieszkaniowej pokrywać koszty za nieuczciwego sąsiada który nie płacił i nie ma zamiaru płacić za śmieci?

bo ... takie są przepisy. taki mamy kraj.

To może Urząd Miasta prześle mieszkańcom tzw. deklaracje zerowe ( nie wszyscy dostali), bo potem będzie krzyk, że są opóźnienia w płaceniu za odpady

A umiesz czytać ? robią to zarządcy nieruchomości i wspólnoty !

Wysyłaniem deklaracji zerowych nie zajmują się zarządcy nieruchomości tylko Urząd Miasta

a co z małymi wspólnotami które nie mają zarządcy ?

a co z małymi wspólnotami które nie mają zarządcy ?

Wraca socjalizm. Tylko patrzeć jak w Ratuszu podejmować będą tow. Cioska

Wraca socjalizm. Tylko patrzeć jak w Ratuszu podejmować będą tow. Cioska

Odpowiedzialność zbiorowa jak za Hitlera!
PO-faszyści!

Kiedy dostanę pismo z urzędu??????????

Kiedy dostanę pismo z urzędu??????????