Sprawa dotyczy uczniów z Jeleniej Góry oraz z gmin Piechowice, Jeżowa Sudeckiego, Mysłakowic, Janowic Wielkich oraz Podgórzyna. Uczeń, aby skorzystać z bezpłatnych przejazdów autobusami MZK, musi być zameldowany w tych gminach oraz chodzić do szkoły znajdującej się na ich terenie. Warunkiem korzystania za darmo z autbusów MZK jest posiadanie biletu elektronicznego.
Informacje o nowych zasadach korzystania z bezpłatnej komunikacji zamieściło na swojej stronie MZK. Ponadto szkoły wysyłały do rodziców mejle z informacjami o niezbędnych formalnościach przy wyrabianiu bilet elektronicznego. Nie dla wszystkich nowe zasady są jasne. Są rodzice, którzy skarżą się, że dano im zbyt mało czasu.
„ Zmusza się rodziców do krążenia miedzy szkołą a punktem obsługi klienta MZK .W skali miasta jest to jak sądzę, jest to kilkanaście tysięcy rodziców (liczba uczniów w jeleniogórskich szkołach).W dobie pandemii, to kompletnie niezrozumiała i nierozsądna decyzja, tym bardziej że np. urząd miasta to swoista twierdza dla interesanta. Rodzic zmuszony jest potwierdzić w szkole dane wpisane we wniosku i oddać zaświadczenie do punktu obsługi klienta. Następnie kolejny raz osobiście odebrać bilet w szkole. Zupełnie niepotrzebnie musi tracić czas. Dziwi mnie wprowadzenie takiego rozwiązania, gdyż z tego co zauważyłem wszystkie informacje potrzebne do bezpłatnego przejazdu znajdują sie na legitymacji szkolnej, którą wystawia i potwierdza szkoła. Mieszkaniec zmuszony jest do ujawnienia kolejnej instytucji wrażliwych danych typu pesel,data urodzenia, nr tel ,miejsce zamieszkania itp. W dobie cyber przestępczości zwiększa to ryzyko, że zostana one w niewłaściwy sposób wykorzystane. Nie ma też gwarancji czy MZK nie udostępni zebranych danych innym instytucjom UM. Brak takiej klauzuli zarówno w regulaminie MZK jak i biletu elektronicznego. Nowymi regulacjami zostali objęci z tego co zauważyłem tylko uczniowie ,pozostałe grupy korzystają z powszechnie znanych regulacji. Dlaczego MZK tak utrudnia mieszkańcom korzystanie z przyznanych ulg?" - pyta nasz czytelnik (dane do wiadomości redakcji).
Poprosiliśmy o wyjaśnienie Zbigniewa Rzońcę, rzecznika prasowego MZK w Jeleniej Górze.
"Do bezpłatnych przejazdów MZK, zgodnie z uchwałą RM w Jeleniej Górze, niezbędne jest posiadanie zaświadczenia o zameldowaniu ucznia w gminie objętej tzw. Porozumieniem: Jelenia Góra, Piechowice, Jeżów Sudecki, Mysłakowice, Janowice Wielkie, Podgórzyn. Uczeń musi też chodzić do szkoły znajdującej się na terenie wyżej wymienionych gmin. Nowe legitymacje uczniowskie pozbawione są adnotacji o zameldowaniu, niezbędne jest więc posiadanie przez ucznia biletu elektronicznego. Jego wyrobienie odbywa się drogą on-line. Trzeba go tylko później odebrać w szkole. Osoby, które posiadają już taki bilet, muszą udać się najpierw do szkoły, a następnie do MZK - formalności zostaną załatwione od ręki. Procedura dokładnie opisana została na stronie internetowej MZK. Jest naprawdę prosta i przejrzysta"- wyjaśnił rzecznik.
Procedury na stronie MZK
Z informacji dostępnych na stronie MZK wynika, że załatwianie formalności czeka tych uczniów, którzy nie mają karty SEBA. Oni rzeczywiście muszą poświęcić nieco czasu, by wyrobić bilet elektroniczny. Zaletą jest jednak to, iż jest on ważny do końca szkoły i nie trzeba go odnawiać co roku, jak to było przy biletach okresowych. Na przykład dla dzieci, które rozpoczęły naukę w pierwszej klasie w roku 2020 w szkole podstawowej spodziewanym terminem zakończenia będzie 30.09.2028.
Kto już ma kartę SEBA, ten powinien szybko załatwić wszystko w Centrum Obsługi Klienta MZK przy ul. Wolności 145.
Schemat wyrobienia biletu elektronicznego zamieszczamy poniżej.
Komentarze (15)
Państwo jednego człowieka .Mściwego starca, o toksycznym usposobieniu i bolszewickiej mentalności. Człowieka ,który każdego dnia dokonuje zemsty na własnym społeczeństwie. Zemsty za swoje pokręcone, przepełnione nienawiścią i podłością życie .Centralizując państwo ,przywraca nam wszystkie najgorsze normy, obyczaje i zachowania wczesnego PRLu. Skończy się jak wtedy ,szkoda tylko straconego czasu. Marny cywilizacyjnie naród ,za parę socjalnych datków ,sprzedał swój rozum ,wolność i przyzwoitość. Tacy jesteśmy i nie zasługujemy na powagę i szacunek.
Bandycka interwencja ochrony na dworcu centralnym i agresywne wulgarne zachowanie wolakow katolików rasowo wolskich wobec młodego Bialorusina.
Polski Pan pokazał przybyszowi zza wschodniej granicy jego miejsce w szeregu - z obcym akcentem nie masz prawa być Polakiem, bo Polak po polsku cedzi prostacką wiązankę: "Weź ku...a wypi......aj ku...o je....ana". Po tym rozpoznamy czystego rasowo Polaka - katolika, który szacunek ma do życia nienarodzonego, ale drugiego człowieka potrafi zadźgać słowami.
Postawa Polskiego Pana reprezentuje stosunek dużej części naszego społeczeństwa do Ukraińców, którzy są ratunkiem dla polskiej gospodarki. Jest on nacechowany wyższością i pogardą, wykorzystywaniem na rozmaite sposoby pracowników przez polskich pracodawców, a także brakiem szacunku ze strony państwowych urzędów traktujących Ukraińców czy Białorusinów jak zło konieczne.
Z czego ta wyższość wynika, nie mam pojęcia.
Może z kompleksów wobec cywilizowanej Europy, które można odreagować na słabszych?
A może wzorce czerpią od najbardziej rasowego wolaka "spieprzaj dziadu " zimnego Leszka?
Znowu robisz pod siebie, aż ci po nogach cieknie. Nie czujesz??
pan Robert (pisał tez do innego portalu w tej sprawie) jak ma problem z ruszeniem tyłka w sprawie swojego dziecka, to niech kupuje bilet miesięczny za 60zł. W końcu na to pobiera 500+. W ten sposób oszczędzi tak ważne dane osobowe swojego bombelka XD
Problem to ma urząd ,który dał ulgę ,ale by z niej skorzystać robi wszystko by z niej zniechęcić. Typowo urzednicze myślenie.Do wszystkiego potrzebny papierek.Takim papierkiem jest od lat legitymacja szkolna .Legitymacja która zawiera wszystkie potrzebne dane i dodatkowo co roku jest weryfikowana przez szkołę.Jak juz koniecznie chcieli ,to mozna było odpowiednio wcześnie zakomunikować zmiany .Dlaczego zmiana np nie mogła by wejsc z początkiem nowego roku szkolnego?
Odnośnie wyjaśnień pana rzecznika to on-line wypełnia się wniosek.Rodzic musi się udać,albo do szkoły po odbiór ,albo do MZK zgłosić aktualizację, którą MZK potwierdza w szkole.
Panie w sekretariach szkół widocznie nie mają co robić i podobnie w punkcie MZK .Wykonują niepotrzebną pracę bo wszystkie dane zawiera legitymacja szkolna
Przecież jest pieczątka szkoły i tam jest napisane w jakim mieście się ona znajduję. Po co komu jest potrzebny meldunek. Legitymacja jest dokumentem , który potwierdza, czy ktoś jest uczniem , czy nie. Po co cała ta papierkowo - elektroniczna wariacja. Rzeczywiście sekretarki w szkołach mało mają zajęć zwłaszcza teraz, przy naborach do szkół. Ponadto za każdym razem muszą wychodzić przed budynek, bo związku z pandemią rodzic nie może się poruszać po szkole. Może pan prezydent miasta Jelenia Góra, wpłynie na zmianę decyzji w tym temacie.
Po gnoju jaki pisowskie stado pawianów zrobiło na pogrzebie profesora Bartoszewskiego, wcale się nie dziwię rodzinie Lityńskiego.
Dobrze że zabezpieczyli się przed bandą pawianow ze stada małego kulawego kałczyńskiego.
Covid czy nie Covid.
Julian zjedz snickersa .
nawet nie wiadomo od kiedy te nowe zasady będą obowiązywały
Masz napisane obowiazuja od nowego roku
Nie dość, że za darmo, czego absolutnie być nie powinno, to jeszcze roszczeniowe i rozwydrzone mamuśki mają problem, by wyrobić dziecku kartę. Co za leniwe pokolenie (oczywiście nie wszyscy, ale dużo jest takich osób)
Czy są już przypadki wlepiania kar prawnym opiekunom dzieciaków za brak darmowego biletu elektronicznego? Budżet wciąż dziurawy a jest szansa na niezły zastrzyk kasy. MKZ powinno rzetelniej kontrolować nieletnich w autobusach.
O co tu chodzi? W legitymacji szkolnej przecież jest adres, więc po co dzieci wysyłać w pandemii do szkoły po dodatkowe dokumenty. Kto takie głupoty wymyślił?
Po co w takim razie dzieciom darmowy bilet w dobie jak mówisz pandemii....