To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Założył "koguta" na auto i miał w nosie przepisy ruchu

Założył "koguta" na auto i miał w nosie przepisy ruchu

Policjanci z Bolesławca zatrzymali po pościgu kierowcę, który jechał z niebieską lampą błyskową, do złudzenia przypominająca "koguta" z policyjnego radiowozu.  Kierowca niewłaściwie zmieniał pasy ruchu, przekraczał ciągłą linię i uciekał przed patrolem policji.

Jak poinformowała asp. szt. Anna Kublik-Rościszewska z policji w Bolesławcu, mundurowi otrzymali zgłoszenie o pojeździe, który poruszał się z niebieską lampą błyskową na dachu - przypominającej policyjnego "koguta". Kierowca niewłaściwie zmieniał pasy jezdni. - Kiedy policjanci chcieli zatrzymać samochód do kontroli, kierowca w pierwszej chwili zatrzymał się, pozorując zastosowanie się do poleceń mundurowych. Jednak po chwili gwałtownie ruszył i zaczął uciekać przed patrolem - relacjonowała policjantka.

Pościg z dróg powiatu bolesławieckiego przeniósł się na autostradę A4 w kierunku granicy. Podczas ucieczki kierowca m.in. przekraczał podwójną ciągłą i niewłaściwie zmieniał pasy ruchu.

W ujęciu mężczyzny pomogli policjanci ze Zgorzelca, którzy zablokowali autostradę. W tej sytuacji kierowca kontynuował ucieczkę pieszo. Po krótkim pościgu został zatrzymany.

Okazał się nim 25-letni mieszkaniec Bolesławca. Po badaniach okazało się, że był trzeźwy. W jego organizmie nie stwierdzono także obecności narkotyków.

Okazało się, że mężczyzna ma na swoim koncie nie tylko przestępstwa i wykroczenia związane z pościgiem. Usłyszał także zarzut zniszczenia mienia oraz uporczywe nękanie małżeństwa z powiatu bolesławieckiego. Grozi mu do pięciu lat więzienia, a także m.in. utrata prawa jazdy.

Komentarze (1)

Może ten kierowca uciekł ze szpitala psychiatrycznego?