
Przed Butami Sapera zagrała lwówecka grupa Pancurnik. Jeszcze przed koncertem „saperzy” nie ukrywali stresu. Kiedy wyszli na scenę już po pierwszym utworze „rozegrali” się na dobre. - Bardzo serdecznie witamy was wszystkich, a w szczególności nasze stare fanki – mówili ze sceny muzycy.
Na koncert tej legendy z Lwówka Śląskiego przyszło naprawdę sporo mieszkańców miasta. Zjechali się też fani z okolicznych miast. Jeden z fanów na koncert zespołu przyjechał z Warszawy.
Koncert rozpoczął się kilka minut po godzinie 19. Muzycy zagrali ponad 20 utworów ze swojego repertuaru, a w przerwach nie zabrakło dedykacji piosenek i omawiania historii kapeli Buty Sapera. Fanki zespołu specjalnie na koncert lwóweckich muzyków zakupiły róże, którymi obdarowały swoich ulubieńców. Przyszło też sporo młodzieży. Z każdym utworem ludzie w lwóweckim ratuszu bawili się coraz lepiej i głośniej. Wszystko w pełnej kulturze przy dobrym brzmieniu, które wydobywało się z głośników. Przez salę mieszczańską „przewinęło” się blisko 300 osób.
- Dawno nie było u nas na rockowym koncercie tak dobrej frekwencji. Po prostu zabawa i klimat jak za dawnych lat. Na każdy z naszych koncertów przychodzi coraz więcej ludzi. To coś niesamowitego, że Buty Sapera potrafiły się zebrać po ponad 20 latach – mówi Tadeusz Dzieżyc, dyrektor LOK.
„Saperzy” na scenie pojawili się w jednakowych i unikatowych koszulkach z nazwą swojego zespołu. Koncert trwał blisko 2 godziny, nie zabrakło kilku „bisów”. - Nie mówimy stop. Może jeszcze zagramy. Jesteśmy bardzo zadowoleni z koncertu i ze wspaniałej atmosfery jaka panowała w ratuszu – mówili nam członkowie zespołu.
Komentarze (2)
KLASA KONCERT BYŁ!!!!!