To była majówkowa impreza przeprowadzona z rozmachem. Na "Bitwę czołgów" do Kamiennej Góry przybyła grupa rekonstruktorów z bardzo atrakcyjnymi pamiątkami sprzed kilkudzisięciu lat. Swoją bazę mieli na terenie jednej ze szkół. Właśnie stamtąd zaginął motocykl z boczną przyczepką, narzędziami, ubraniami historycznymi. W wyniku działań operacyjnych policjanci ustalili sprawcę kradzieży. Okazał się nim 23-letni miekszaniec Kamiennej Góry. Ukradł, bo "motocykl bardzo mu się spodobał". Zabytek zabrał w ten sposób, że, niezauważony, przepchał go w inny rejon miasta i ukrył. Złodziej nie był aktywnym uczestnikiem "Bitwy czołgów", nie brał udziału w inscenizacjach historycznych.
Za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Zdjęcie: KPP Kamienna Góra
Komentarze (4)
Cenne, że młodzieniec pasjonuje się zabytkową techniką.
Chyba zaginął a nie zginął...?
a to debil i złodziej, upi....ć łapki i po krzyku. Już więcej nic mu się nie będzie podobać.