XXXVI Bieg Piastów: zwycięstwo Polaka

Sobotnie konkurencje XXXVI Biegu Piastów rozgrywane były w słońcu, przy zmiennej temperaturze. Rano, do około godziny 11, było mroźno, potem temperatura była dodatnia. Wielu biegaczom zmienne warunki sprawiły kłopoty ze smarowaniem nart. Gdy się ociepliło, śnieg stał się miękki i narty jechały wolniej.

Organizacja zawodów, na które przyjechali biegacze z 29 państw świata, była najlepsza od lat. Duża w tym zasługa decyzji o przeznaczeniu sporej części największego parkingu na miasteczko zawodników, dzięki czemu miejsca dla nich było wystarczająco wiele i nigdzie nie było tłoku. Kosztem tego udogodnienia była ograniczona ilośc miejsc dla samochodów. Narciarze stawiali je wzdłuż drogi, niektóre parę kilometrów od Polany Jakuszyckiej. Pełny był nawet parking przy Babińcu.

W gronie mężczyzn na 50 km klasykiem najlepiej z naszego regionu wypadł Piotr Skowron (Jelenia Góra-Sobieszów), który zajął szesnaste miejsce ze stratą niespełna 13 minut do zwycięzcy. Jeleniogórzanin Jakub Mroziński był 36, a Mariusz Dziadkowiec-Michoń (Miłków) – 37. Stracili do triumfatora biegu ponad 22 minuty.

W rywalizacji pań na 50 km pierwszych pięc miejsc dla Czeszek, a szóste dla polskiej reprezentacyjnej juniorki – Urszuli Łętochy, uczennicy szkoły sportowej w Karpaczu i podopiecznej trenera Stanisława Michonia z Miłkowa.

Na 26 km klasykiem wygrał Toni Escher z Niemiec, drugi był Pavel Ondraska z Czech, a trzeci Richard Leupold z Drezna. Czwarte miejsce zajął Arkadiusz Ogorzałek z Nowej Rudy. Najlepszy z mężczyzn z naszego regionu Zbigniew Galik ze Szklarskiej Poręby sklasyfikowany został na 26 pozycji.

Najszybszą panią na 26 km była Czeszka Adela Boudtkova, która wyprzedziła Marcelę Marcisz (Halicz Ustrzyki Dolne) i Justynę Mordarską z Lubawki.

Bieg na 50 km ukończyło 1496 osób. W biegu na 26 km do mety dotarło 1541 zawodniczek i zawodników.

Jutro biegi na 50 i 30 km techniką dowolną.