Stadion Międzyszkolnego Ośrodka Sportu przy ul. Lubańskiej w Cieplicach tętnić będzie wystawowym życiem już od świtu. Impreza organizowana przez jeleniogórski oddział Związku Kynologicznego w Polsce co roku przyciąga tłumy gości.
Ponieważ teren wystawy sąsiaduje z popularną cieplicką giełdą, działającą w każdą niedzielę, ruch na drodze prowadzącej do stadionu zapewne będzie duży. Lepiej więc wcześniej wybrać się na miejsce, by nie utknąć w korku i nie stracić nic z bogatego programu wydarzenia.
- Startujemy o 10. rano, przygotowaliśmy wiele atrakcji, więc na pewno nikt, kto przyjedzie pooglądać piękne psy, nie będzie się nudzić - zapewnia Teresa Rupniewska ze Związku Kynologicznego w Jeleniej Górze. - Goście wystawy zobaczyć będą mogli, jak profesjonalnie szkoli się psy i co potrafią nasze czworonogi pod opieką doświadczonych treserów. Będziemy mogli przyglądać się ocenie psów w ringach, we wszystkich kategoriach wiekowych, od szczeniąt, po weteranów wystawy - psy ośmioletnie i starsze. To wyśmienita okazja, aby przekonać się, jak wspaniale wyglądać może nawet starszy pies, jeśli tylko znajduje się w dobrych rękach, otoczony czułą opieką. Pooglądamy testy sprawnościowe czworonogów, zobaczymy też finalistów konkursu „Młody prezenter”. Konkurencje finałowe, zwieńczone wyborem najpiękniejszych psów wystawy i wręczeniem pucharów, rozpoczną się około godz. 15:00. Zapraszamy mieszkańców Jeleniej Góry, okolic, turystów, wszystkich miłośników i wielbicieli psów!
XXXIX Karkonoska Wystawa Psów Rasowych, organizowana we współpracy z Międzyszkolnym Ośrodkiem Sportu, objęta została Honorowym Patronatem Prezydenta Jeleniej Góry, Marcina Zawiły, oraz Starosty Powiatu Jeleniogórskiego, Jacka Włodygi.
Komentarze (4)
ha ha tlumy a ile parking bedzie kosztowal a bilet ojjjjjjjjjjjjj nie bedzie tlumow
Fajna imprezka o pamiętam ją od dzieciństwa...
Byłem, widziałem.... tj... chciałem być i widzieć.
Nie byłem i nie widziałem, bo organizatorzy zabronili wejścia z psem "spoza katalogu". Tak !
Pani bileterka nawet wykonała telefon do jakiejś pani, bo ją tez ten absurd dziwił, a ta odpowiedziała, że "mogę wejść, ale z pieskiem pod pachą".
Przez płot widziałem, że nie ma tłoku. Potwierdziła to też bileterka, która pokazała dwa pęki biletów do sprzedania oraz ochroniarz.
Panie i panowie handlarze pieskami.. pardon.... hodowcy piesków, róbcie tak dalej. Dzisiaj mnie przekonaliście, że zrobiłem dobrze, nie rejestrując mojego psiaka, bo dzięki temu uciekły wam pieniążki.
Krótko: pies was trącał. Ja i mój pies wam już dziękujemy.
PS
"was" i "wam" napisane prawidłowo, proporcjonalnie do szacunku.