Było to w nocy ze środy na czwartek w jednym z budynków wielorodzinnych w Jeleniej Górze. –Chłopcy wyważyli drzwi na klatkę schodową, a następnie próbowali dostać się do jednego z mieszkań na parterze – informuje podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze.
Na szczęście, nie udało i się to. Zachowywali się na tyle głośno, że zwrócili na siebie uwagę sąsiadów, którzy zawiadomili policję. – Funkcjonariusze zatrzymali chłopców kilka ulic dalej. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny – mówi podinspektor Bagrowska.
Komentarze (4)
E tam sąd, tu powinno być szybkie przetłumaczenie sprawy przez krewkiego sąsiada, a później nocne "rozmowy na komisariacie" więcej by g****e pomysły do głowy nie przychodziły, a na pewno zostało by w głowach więcej niż po tym jak sąd im pogrozi paluszkiem.
Zwykłe okłady z orczyka na miejscu "zbrodni" pewnie były by skuteczniejsze, bo u nich nie ma co liczyć na umiejętność korzystania z rozumu.
Na szczęście, nie udało i się to.
Chodzą i się tym chwalą...:(