Wypadek pod kontrolą

Przez trzy dni wykazywali się oni wiedzą z zakresu ratownictwa medycznego. – Zespoły są głównie z Dolnego Śląska. To nie tylko strażacy zawodowi, ale i ochotnicy, ratownicy medyczni, przedstawiciele firm farmaceutycznych – wymienia starszy kapitan Andrzej Ciosk, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze. Tradycyjnie już zwieńczeniem trzydniowych manewrów był wypadek masowy. Tym razem doszło do niego na parkingu centrum turystyki aktywnej w Sobieszowie. Bus zderzył się z autobusem. – Mamy tu 130 pozorantów ze szkół z Jeleniej Góry oraz ze szkoły z Wałbrzycha – mówi A. Ciosk. – Priorytetem w takiej sytuacji segregacja, komu w pierwszej kolejności należy udzielić pierwszej pomocy.

Na szczęście, w rzeczywistości takie wypadki zdarzają się niezwykle rzadko, ale – jak mówią strażacy – trzeba ćwiczyć, by umieć się zachować w takiej sytuacji.