Kobieta w październiku zeszłego roku postanowiła przerobić wydane przez urząd skarbowy postanowienie w sprawie zaliczenia nadpłaty podatku. Zmieniła treść odręcznie wpisaną na tym druku w zakresie zaliczenia podatku VAT, wskazując nadpłatę za okres kwietnia, maja i czerwca 2013 roku w wysokości 7500 złotych. Dokument ten miał istotne znaczenie dla uzyskania kredytu i jako jeden z załączników został przez męża kobiety przedłożony wraz z wnioskiem o udzielenie kredytu w banku.
Małżonkom H. nie udało się jednak otrzymać pieniędzy, bo na etapie weryfikacji wniosku bank uzyskał informacje, że podatnicy wcale takiej kwoty nadpłaty VAT-u ze „skarbówki” nie dostaną.
Zofia H. przyznała się do winy i dobrowolnie poddała się karze. Sąd skazał kobietę na karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz 800 złotych grzywny. Od tego orzeczenia apelowała prokuratura, która wnosiła, by jako podstawę prawną działań oskarżonej przypisać jej działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Zdaniem sądu apelacyjnego podjęte przez oskarżoną działanie ukierunkowane było na uzyskanie kredytu bankowego w wysokości, jaka nie zostałaby przyznana jej mężowi wobec niespełnienia żądanych wymogów banku, a zatem zmierzało do uzyskania nienależnej korzyści majątkowej.
„Skoro korzyścią majątkową jest każde przysporzenie majątku sobie lub innej osobie albo uniknięcie w nim strat, a oskarżona działała w celu uzyskania przez jej męża kredytu, to tym samym działała w celu uzyskania korzyści majątkowej. Konieczność spłaty kredytu wraz z odsetkami nie niweluje faktu, iż uzyskanie kredytu jest równoznaczne ze zwiększeniem aktywów majątkowych” – uznał sąd i podzielił apelację oskarżenia. Wyrok jest prawomocny.
Komentarze (5)
Nowy typ BIZNESU
Fajna korzyść majątkowa - przyjmujesz 150 tys., a oddać musisz prawie 300 tys. Niezły bełkot.
Ciekawe w jaki sposób bank to zweryfikował, czyżby mieli dostęp do danych w US?
Dokładnie tak jak piszesz :) To standardowa procedura, praktykowana w Polsce co najmniej od lat 90-tych :)
W jakim ty świecie żyjesz ? :)
Poza tym banki na całym świecie w ten sam sposób to robią.
Oj, chyba należysz do takich właśnie "uczciwych" obywateli jak w artykule :) i pewnie jesteś bardzo wkur....y, że takie wałki wcześniej czy później wychpływają :)
No cóż samo życie :)
wypływają, sorki