32-latek włamał się do lokalu gastronomicznego w Zgorzelcu. Ukradł 9 butelek alkoholu wartości 700 zł, a że był głodny, to, zanim się oddalił z baterią alkoholu, zrobił sobie w knajpie frytki. Zatrzymany został przez policję. Za włamanie i kradzież może zostać skazany na karę 10 lat za kratkami.
Komentarze (3)
Gdyby policja nie spieszyła się tak bardzo, może złodziej zdążyłby jeszcze sobie zrobić chociaż jakiegoś hot - doga albo hamburgera.
A swoja droga ciekawe, co za trunki średnio po 77 zł za flaszkę upodobał sobie pechowy miłośnik frytek?
ta o alkocholu gadaja wg ktoto napisał o życiu gadajcie a nie o alkocholu i jeszcze że zrobił sobie frytki jak by to dziecko jakieś 16,17 15,14 by zadzwoniło to policja by uwierzyła na pewno nie jak coś sie dzieje to nie przyjadą jak dzieci zadzwonją jak starsi zadzwonją od 20 do 80 to uwierzą a nic sie nie bedzie działo :evil: :woohoo:
Czy Ciebie uczono pisać w RPA ???