Pogrom Woskaru
MLKS Woskar Szklarska Poręba – Wojcieszyce – KKS Olimpia Kamienna Góra 0:4 (0:0).
0:1 – Kamil Wilk (64 min.), 0:2 – Łukasz Bieńkowski (80), 0:3 – Kamil Wilk (85), 0:4 – Grzegorz Rola (88).
Żółte kartki T. Hutnik i R. Turczyk (Woskar) oraz T. Pietrzykowski, M. Hadała i G. Rola (Olimpia).
Kibice Woskaru liczyli na komplet punktów, ale bardzo się zawiedli. Wprawdzie na przerwę zespół trenera Marcina Ramskiego schodził przy bezbramkowym remisie, ale w drugiej części meczu było już bardzo kiepsko. Zaawansowani wiekowo piłkarze Woskaru opadli z sił.
W pierwszej odsłonie kamiennogórzanie mieli więcej z gry, ale dwóch doskonałych okazji sam na sam z bramkarzem Damianem Powiertowskim, które mogły zmienić obraz gry, nie wykorzystali piłkarscy rutyniarze, Emil Kandyba i Arkadiusz Gawlik.
Po zmianie stron zawodnicy Olimpii w pełni zrealizowali założenia taktyczne trenera Adama Blicharskiego. Uporządkowali grę w obronie i groźnie atakowali. Najpierw bliscy szczęścia byli Maciej Mittelstadt i Michał Golasiński. Przy następnych dwóch okazjach w 55. minucie Woskar uratował pewnie interweniujący bramkarz Tomasz Niemiec. W ostatnim kwadransie w poprzeczkę trafił Marcin Hadała. Festiwal goli mocnym strzałem z prawej strony rozpoczął 21-letni napastnik Olimpii, Kamil Wilk, który potem skopiował swój wyczyn. Przy kolejnych dwóch bramkach obrońcy Woskaru znów się pogubili.
Komentarze (1)
Jak emil Kandyba jest ograny i zaawansowany wiekowo to jest to jakieś nieporozumienie.Panie Stobiecki on ma dopiero 19lat.