To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Woskar przegrywa w derbach na inaugurację ligi

Woskar przegrywa w derbach na inaugurację ligi

Woskar Szklarska Poręba pod wodzą Marcina Ramskiego przegrał w Wojcieszycach z olimpią Kowary 1:3. Bramka padały tylko w pierwszej połowie, a w drugiej obydwie ekipy raziły brakiem skuteczności.

To miał być mecz do jednej bramki. Woskar z A-klasy "psim swędem" dostał się do okręgówki i skazywany był na pożarcie w derbowym pojedynku z Olimpią. Jednak podopieczni Marcina Ramskiego stawili czoła kowarskiej drużynie i gdyby byli bardziej skuteczni mogliby pokusić się o remis. 


Pierwsza połowa mogła się podobać wszystkich kibicom,ponieważ jedna i druga drużyna dostarczyła sporo emocji. Już w 12 minucie padła bramka dla gospodarzy. Po świetnym podaniu w „uliczkę”, z lewej nogi pięknym strzałem z woleja popisał się Arkadiusz Gawlik i Woskar prowadził 1:0. Długo nie trwała radość piłkarzy Marcina Ramskiego, ponieważ minutę później po podaniu Sebastiana Szujewskiego i strzale Jakuba Hobgarskiego było już 1:1. Olimpia stwarzała sobie mnóstwo okazji bramkowych m.in. w 24 minucie Hobgarski strzelił ponad bramką, w 29 Krystian Maciejewski minimalnie spudłował , a w 30 Jan Ciesielski nie wykorzystuje świetnego podania od swojego partnera - strzelając minimalnie obok słupka. W końcu udaje się Olimpii udokumentować swoją przewagę. W 41 minucie strzałem z około 30 metrów popisuje się Kamil Kosek i pada druga bramka dla Olimpii. Dwie minuty jest już 3:1, a szczęśliwym strzelcem okazuje się Mateusz Kraiński, który z 25 metrów nie dał szans nie najlepiej broniącemu w tej części gry Marcinowi Stankiewiczowi.

Po zmianie stron to Woskar przejął inicjatywę, a goście z Kowar cofnęli się pod swoje pole karne. Tak było przez większą część gry – Woskar starał się atakować, a Olimpia grać z kontry. Jednym i drugim nie bardzo to wychodziło, brakowało dokładności i zrozumienia na boisku. W 68 minucie mogło zrobić się bardzo ciekawie w tym pojedynku derbowym. Bliski zdobycia bramki kontaktowej był Krzysztof Jahn, jednak piłka po jego strzale z około 7 metrów dwukrotnie odbiła się od słupka, lecz drogi do bramki nie znalazła. Woskar atakował, ale większość akcji kończyła się niecelnymi strzałami. Olimpia miała kilka okazji do podwyższenia, ale lepiej niż w pierwszej połowie spisał się Marcin Stankiewicz i nie dał sobie wbić już gola. Do końca trwała ostra walka na boisku, jednak żadnej z drużyn nie udało się już strzelić bramki.

 

Woskar Szklarska Poręba - Olimpia Kowary 1:3 (1:3) ZOBACZ ZDJĘCIA

Woskar: Stankiewicz – Hutnik, Jahn (70' Masłowski), Larysz, Hornicki, Kandyba, Wryszcz, Tkacz (46' Tarczyński), Misiura, Maczek (81' Stefanowicz) , Gawlik

Olimpia: Szaraniec – Kosek, Czusa, Ożóg, Hobgarski P., Maciejski, Jacak (87' Bednarz), Ciesielski, Szujewski, Kraiński, Hobgarski J.

Żółte kartki : 43' Jahn, 56' Jacak, 64' Misiura, 76' Szujewski, 81' Tarczyński, 86' Kandyba.