Wojewoda na zniszczonych terenach

– Startujemy z zasiłkami na remonty zniszczonych terenów. Można otrzymać 6 albo 20 tysięcy złotych – powiedziała Ewa Mańkowska. - Dotyczą one tylko zniszczonych budynków mieszkalnych. Specjalna komisja ocenia straty, jak tylko zawnioskuje do nas, pieniądze zostaną wypłacone. To kwestia godzin, pieniądze mogą być już jutro – powiedziała.

Trudniej otrzymać pomoc na odbudowę bądź remont pomieszczaeń gospodarczych. – Można się starać o kredyty preferencyjne i zwolnienia z podatków rolnych, ale to dopiero po ocenie zniszczeń, dokonanych przez ekspertów budowlanych – informowała mieszkańców.

– Mamy służby kryzysowe, które wysyłają ostrzeżenia o zagrożeniach, ale w takim przypadku nie było szans, żeby ludzi odpowiednio wcześnie ostrzec – powiedziała w rozmowie z Janem Adamowiczem, którego gospodarstwo ucierpiało najbardziej.

Siła wiatru była tak duża, że w powietrze poleciał dach od stodoły i uderzył w dach budynku mieszkalnego.

– Oszacowaliśmy straty wstępnie na około 2 miliony złotych. Dzisiaj chodzimy od posesji do posesji i będziemy mieli bardziej szczegółowe dane – powiedział Wiesław Zieliński, zastępca wójta gminy Jeżów Sudecki. – Dzisiaj od samego rana pracują tu pracownicy interwencyjni, pomagają likwidować szkody tej nawałnicy. Dzisiaj jest sesja rady gminy i będziemy szukać rozwiązań, jak możemy pomóc mieszkańcom.