W poniedziałek, 24 listopada - oficjalnie, uroczyście, i naprawdę godnie - przekazano do użytku nowa halę sportową w Zgorzelcu. PGE Turów Arena ugościła pod swym dachem grubo ponad 3 tysiące osób i chyba po raz pierwszy w historii klubu można było spokojnie, bez żadnych problemów kupić bilet na mecz. Specjalnie na otwarcie przyjechał do Zgorzelca minister spraw zagranicznych, Grzegorz Schetyna, zaangażowany w przedsięwzięcie od samego początku. Zabiegi o uruchomienie obiektu trwały dokładnie dwie kadencje samorządowe. Malkontenci do samego końca krytykowali pomysł, a niektórzy cały czas przekonują, że Zgorzelca nie stać na tego typu placówkę. Burmistrz Rafał Gronicz jest dokładnie odwrotnego zdania.
Inauguracyjny mecz poprzedził widowiskowy pokaz mappingu 3D, czyli przestrzennej formy sztuki video. W praktyce pokaz polega na demonstracji trójwymiarowych obiektów tworzonych w przestrzeni za pomocą specjalnych projektorów. Jednak tym, na co przede wszystkim czekali fantastyczni kibice Turowa, była koszykówka. Turów Zgorzelec stoczył dobrą, zwycięską walkę z Wikaną Start Lublin. W galerii dostępne zdjęcia z inauguracyjnego meczu i otwarcia hali.
Komentarze (6)
Mam pytanie ;dlaczego nasz prezydent nie był na otwarciu hali sportowej przecież był Schetyna i przez to by dużo zyskal a tak nici.
bo Jelenia Góra to koszykarski grajdoł i nie ma czym się chwalić, w Karpaczu pod wyciągiem lepsze już koszyki z oscypkami mają
Przecież zawiła to kompletny ignorant sportowy!!!
Teraz Turów w Eurolidze będzie grał już u siebie w Zgorzelcu czy dalej w Lubinie?