Zontek dzięki udziałowi w gali FEN w Lubinie, wrócił do treningów po poważnej kontuzji. Zadanie nie było jednak proste nie tylko z tego względu. Początkowo bowiem jego przeciwnikiem miał być Maciej Browarski, ale kontuzja wykluczyła go z walki. Zakontraktowano więc Mihaila Bureshkina z Białorusi, który okazał się nie zdolny do udziału w gali również z powodu kontuzji i to na dzień przed galą. W ostatniej chwili aż z Ełku sprowadzono Pietraszka. Zontek wygrał mimo, że do końca nie wiedział z kim stanie w ringu.
- Byłem tak zakręcony tymi zmianami rywali, że nie wiedziałem co się dzieje – żartował po walce Marcin Zontek. - Jestem pełen uznania dla mojego przeciwnika, że zdecydował się w ostatniej chwili wziąć udział w walce. Przejechał pół Polski. Dziękuję Krzysztofie, bo dzięki tobie mogłem dziś walczyć.
W hali RSC w Lubinie, pośród tysięcy widzów, sporą grupę stanowili kibice Zontka – strażacy z Jeleniej Góry. Po zwycięstwie rozwinęli plakat, że swoim kolegą.
Galę FEN transmitowała telewizja Fight Box, a relację z tego wydarzenia pokaże Polsat Sport w poniedziałek (19 stycznia) o godz. 22.40.
Komentarze (2)
Kowarska krew
Nie mogliście wcześniej napisać gdzie i o której będzie transmisja, teraz kogo to interesuje?