Był poszukiwany, miał broń i narkotyki

Mężczyzna poszukiwany był na podstawie nakazu osadzenia w zakładzie karnym w celu odbycia kary roku więzienia za włamanie.

W poniedziałek około 9. rano policjanci zapukali do mieszkania, w którym miał przebywać. – Pomimo wyraźnych odgłosów dochodzących z mieszkania nikt nie chciał otworzyć drzwi. Funkcjonariusze nie dali za wygraną – informuje podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. – W pewnym momencie drzwi otworzyła matka poszukiwanego, która oświadczyła, że syna nie ma w domu. Jednak policjanci jej i nie uwierzyli i znaleźli go ukrytego za drzwiami w pokoju.

To jednak nie wszystko. Okazało się, że w pokoju mężczyzny były dwie sztuki broni palnej, jedna to samoróbka z tłumikiem. Były ukryte w tapczanie. Policjanci znaleźli też kilka porcji marihuany. – Mężczyzna oświadczył, że broń należy do jego kolegi, który dał mu ją tylko na przechowanie – mówi rzeczniczka policji.

21-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za nielegalne posiadanie broni oraz posiadanie narkotyków grozić mu może nawet do 8 lat więzienia. Policjanci wyjaśniają okoliczności tej sprawy.