To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Wielkanoc radości

Wielkanoc radości

„Gdyby Chrystus nie zmartwychwstał próżna byłaby nasza wiara, ale Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy pośród tych co pomarli, Bogu niech będą dzięki.” To według ks. Kamila Iwanowskiego z kościoła św. Erazma i Pankracego, najważniejsze przesłanie płynące ze Świąt Wielkiej Nocy, radość z wiary, że krocząc właściwą drogą na ziemii zmartwychwstaniemy do życia po śmierci.

Co oznacza Triduum Paschalne ?

- Wcześniej nazywane były Triduum Sacrum. Z samej nazwy oznacza trzy dni Paschy, trzy etapy tego samego wydarzenia Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Jezusa. Jest to najważniejsze święto w całym chrześcijaństwie.

Dlaczego Triduum Paschalne jest uważane za najistotniejszy moment w całym kalendarzu liturgicznym kościoła?

- Bo mówi o zbawczych wydarzeniach, o Jezusie Chrystusie, który cierpiał, został umęczony, przybity do krzyża, który zmarł, a następnie zmartwychwstał. Gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, gdyby nie dokonało się to, co się dokonało, próżna byłaby nasza wiara, bo dotąd żylibyśmy w grzechu.

Jakie myśli i uczucia powinny w tych dniach towarzyszyć wiernym?

- Przede wszystkim Triduum Paschalne powinno wzbudzić refleksję nie tylko na temat życia Chrystusa, jego męki śmierci i dzieła odkupienia przez niego dokonanego. To również czas głębokiego zastanowienia nad własnym życiem wiecznym, nad zmartwychwstaniem, bo Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy pośród tych co pomarli. Stąd m.in. wiemy, że każdy z nas od momentu swojego poczęcia jest powołany do życia wiecznego i albo będziemy dążyć ku zmartwychwstaniu do życia wiecznego, albo ku zmartwychwstaniu do potępienia. Święta wielkanocne winny być więc radosne i wzbudzać nadzieję, ze dążymy do życia wiecznego tą właściwą drogą. Winniśmy również przeżywać to co Jezus czuł w Ogrodzie Oliwnym, podczas Drogi Krzyżowej, czyli świadomość własnej grzeszności, bo przecież Chrystus umarł za nasze grzechy z miłości. To uczucie należy odwzajemniać w konkretny sposób np. poprzez czynienie dobra drugiemu człowiekowi, nawet modlitwą za niego. Nie można bowiem kochać Boga, którego się nie widzi, nie kochając człowieka, którego się widzi, uświęcamy się poprzez czynienie dobra.

W jaki sposób żyjąc w dobie konsumpcjonizmu odnaleźć w tych dniach Boga?

- Jest mnóstwo ludzi, którzy do kościoła przychodzą tylko podczas Świąt Wielkiej Nocy, żeby się wyspowiadać, są i tacy, którzy w ciągu całego roku przychodzą tylko na poświęcenie pokarmów. I Bogu dzięki, że chociaż wtedy się pojawiają. Dla nas duchownych ten czas jest doskonałym momentem do ewangelizowania, by przybliżyć tego człowieka do Boga, reszta zależy od niego i jego zaangażowania. My mamy być pomostem między człowiekiem a Panem Bogiem, to jest nasze zadanie.

Komentarze (1)

jestem od 20lat bezrobotny.