To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Wielka woda dalej groźna w Lwówku Śląskim

Wielka woda dalej groźna w Lwówku Śląskim

Strażacy z Lwówka Śląskiego interweniowali już ponad 50 razy. Woda nadal zagraża gminie Lwówek Śląski. Droga wojewódzka w kierunku Gryfowa Śląskiego nie jest przejezdna, wyznaczono objazdy.

W Żerkowicach koło Lwówka Śląskiego kilka domów zostało częściowo zalanych. Ciężka sytuacja jest w Rakowicach Małych gdzie w niektórych gospodarstwach jest blisko metr wody w domach.

- Zalało nas już trzeci raz w ciągu dwóch miesięcy. W nocy strażacy walczyli przy tym domu do godziny trzeciej nad ranem, niestety nie dali rady woda podnosiła się bardzo szybko. Nie mamy już piasku zostało kilka worków – mówi Alicja Zabawa, sołtys wsi Rakowice Małe.

Bardzo zła sytuacja jest w Żerkowicach koło Lwówka Śląskiego tam też zalało kilka domów w pobliżu drogi wojewódzkiej. Mieszkańcy mają blisko swoich posesji rozłożone worki z piaskiem, ale na niewiele one się zdały woda okazała się bardziej groźna niż przypuszczano.

Nadal nie można przejechać drogą wojewódzką z Lwówka Śląskiego do Gryfowa. Patrol policji stoi już przy samym urzędzie miasta w Lwówku Śląskim i informuje kierowców o zagrożeniu. Jadąc dalej w kierunku Gryfowa na środku drogi stoją znaki zakazu ruchu. Kilkaset metrów dalej wylała rzeczka Płóczka, która tradycyjnie zamieniła się w rwący potok. Płóczka przelewa się przez drogę wojewódzką, zalany został odcinek drogi na kilkudziesięciu metrach. Objazdy do Gryfowa Śląskiego wyznaczone zostały drogami gminnymi. Kierowcy mogą spokojnie jechać w stronę Gryfowa, ale na drodze napotkają kilka objazdów i czas podróży znacznie się wydłuży.

Pozostałe rzeczki utrzymują się w swoich korytach, ale do ich przelania brakuje już kilku centymetrów. W gminie Lwówek Śląskich podtopionych zostało już kilkadziesiąt gospodarstw domowych. W Rakowicach Wielkich koło Lwówka wylewa woda ze żwirowni, która łączy się bezpośrednio z rzeką Bóbr.

Pełne ręce pracy mają strażacy, którzy interweniowali już ponad 50 razy w przeciągu doby. W powiecie lwóweckim cały czas utrzymywany jest alarm przeciwpowodziowy a sztaby kryzysowe pracują 24 godziny na dobę.

ZOBACZ ZDJĘCIA

Komentarze (3)

Najpierw kupują działki za grosze, stawiają domy jak grzyby "po deszczu" na terenach zalewowych, które sprzedawane są naiwniakom celowo.Przychodzi fala w miejscu gdzie powinna być łąka albo najwyżej długi i głęboki rów, A TAM DOM.
I co się dzieje?,BOŻE RATUJ,expres reportera,wiadomości,ludzie się topią,płaczą, a ja wam powiem jedno, BARDZO IM TAK DOBRZE.Bo ja w przeciwieństwie do nich mieszkam na 50m/2 gdzie za tą samą cenę mógłbym postawić właśnie taki mały domek ale tego nie robię i przynajmniej czuje się bezpiecznie, nie obarczając reszty kosztami za ochronę mojego domu przed wodą.

Oto kolejny dowód narcystycznej miłości własnej (po temacie upadłego drzewa). Najważniejsze jest - "bo ja ..." i dalej bezprzykładne osiągnięcia własnej niewyobrażalnej przenikliwości i mądrości, oraz głupoty innych ludzi.
Mogę zrozumieć potrzebę mentalnego ekshibicjonizmu, ale dlaczego akurat w prowincjonajnych NJ? Nie za nisko dla tak światłego umysłu?

Aristo,Twój komentarz nie ma nic wspólnego z tematem.Nie trzeba mieć nieograniczonej mądrości i być przenikliwym, aby zrozumieć jakie skutki mogą nastąpić budując dom NA TERENIE ZALEWOWYM,pazerność nie popłaca.Wolę bezpieczne 50/2 niż 120 za tą samą cenę, na takim terenie.Jak raczysz zauważyć na zdjęciach widnieją właśnie takie "domki".Najlepsze jest to, że człowieka, który to budował stać było na postawienie domu,natomiast wykopanie odpływu,rowu,zrobienie nasypu było "zbędnym wydatkiem".Tak więc, co nazwiesz narcyzmem, moje 50/2 ? czy to, że ktoś stawia dom, a akcje ratunkowe organizowane dla takich ludzi idą z naszych podatków.Podobnie jest z paleniem, kupujesz fajki, myśl o późniejszym leczeniu,kupujesz auto myśl o ubezpieczeniu,budujesz dom myśl o...a jak nie myślisz to po prostu kup mieszkanie i nie obciążaj ludzi swoją bezmyślnością.