Warto zobaczyć bez łaski

Publiczna prezentacja nowego wydawnictwa odbyła się w Książnicy Karkonoskiej, której gospodarz, Marcin Zawiła zachęcał do przeczytania nowej pozycji.
- Sądziłem, że pisanie o tak fascynującym miejscu będzie miłe, łatwe i przyjemne, ale się pomyliłem – powiedział na wstępie Cezary Wiklik – było tylko przyjemne. Wielka zasługa w nadaniu ostatecznego kształtu tej książce iście chrześcijańskiej cierpliwości pani Reginy Chrześcijańskiej, której wydawnictwo książkę złożyło i wydało.

Pani Regina słuchała pochwał ze skromnie spuszczonymi oczami, kartkując książkę, której, jak powiedziała, nie miała jeszcze czasu przejrzeć. A oglądać i czytać można mnóstwo. Zajmująco opisane okoliczności powstania świątyni, powód, dla którego nazwana została kościołem Łaski i kto komu ową łaskę uczynił. Również doskonałe zdjęcia detali wyposażenia świątyni, która dla osiągnięcia odpowiedniego efektu, autor powtarzał po kilka razy.

- Zdumiewające jest, jak zmienia się wygląd rzeźb czy innych detali, w zależności od pory dnia, światła, słońca zaglądającego do wnętrza – mówił Cezary Wiklik – doceniam też zaufanie księdza proboszcza, który dawał mi klucz do świątyni o różnych dziwnych porach. Materiały do książki pochodzą z przeróżnych źródeł, czasami nigdy wcześniej niepublikowane, jak niektóre zdjęcia. Starałem się też ubawić książkę anegdotami, oczywiście z zachowaniem należnego świątyni umiaru. Między innymi o jednym z kościelnych, który pomylił sznur dzwonu ze sznurem trzymającym wielki żyrandol.

Jak się skończyła historia z żyrandolem udającym dzwon, trzeba przeczytać w albumie Kościół Łaski.

Ksiądz kanonik Andrzej Bokiej podziękował autorowi, wydawcy książki, ale również miastu, które wsparło wydanie książki.

- Bez wsparcia ze strony urzędu mielibyśmy o wiele trudniej – mówił ksiądz Bokiej – sporą część nakładu przekazaliśmy też urzędowi, który, mam nadzieję będzie ją wykorzystywał do promocji miasta. Książkę będzie można kupić od 3 czerwca, od Bożego Ciała.

Jednocześnie tego dnia, po procesji o godzinie 12.30, wzorem roku ubiegłego wykonane zostanie wspólne zdjęcie przyjaciół i parafian kościoła.

- Jeśli większa liczba osób kupi potem te zdjęcia, za te pieniądze postawimy potem bilboardy w różnych miejscach Dolnego Śląska i pokażemy innym jaką solidarną i zwartą społeczność stanowimy – zachęcał wiernych ksiądz Bokiej.