Walczyli na błędy

- To już szósta edycja dyktanda – mówi Danuta Pawłowicz, dyrektor ZSLiZ nr 2 w Jeleniej Górze, które jest gospodarzem spotkania. - Odbywa się ono cyklicznie w tłusty czwartek.

Tekst opracowali szkolni poloniści: Barbara Przemyk, Mariusz Drapiej i Katarzyna Szandurska. - Dyktando jest o Polakach i zagranicy, czyli o tematach bardzo aktualnych – mówi Barbara Przemyk. Przyznaje, że dzisiaj sporo uczniów ma problemy z poprawną pisownią. - Prawdziwą plagą jest już nie stosowanie typowo polskich samogłosek „ą” i „ę” - mówi.

Dyktando nie było łatwe, uczniowie musieli wykazać się znajomością pisowni rzadko stosowanych wyrazów.

Po napisaniu uczestnicy przeszli do sali gimnastycznej, gdzie odbył się pokaz tańca oraz mecze sportowe nauczyciele kontra szkolni maturzyści. Później ogłoszono wyniki. Zwycięzcą tegorocznej edycji dyktanda została Anna Brażnikowa z II LO, drugie miejsce zajęła Ewa Błasiak z tej samej szkoły, trzecie - Katarzyna Misiek z I LO im. St. Żeromskiego oraz Joanna Ostrowska z Zespołu Ekonomiczno – Turystycznych w Jeleniej Górze.

Niżej podajemy fragmenty dzisiejszego dyktanda:
„Powyższy opis brzmiałby na wpół prawdziwie gdybyśmy nie wspomnieli o magii zagranicy kuszącej nieustraszonych poszukiwaczy wrażeń, arcyprzystojnych donżuanów, amatorów seksbiznesu, uciekinierów przed wierzycielami lub żoną megierą.”

„Nie należy więc patrzeć spode łba na żartujących z nas cudzoziemców, bo są i w polszczyźnie, przynoszące wątpliwą chwałę, słowa: żabojad, szkop, pepik, angol a nawet kacap.”

ZOBACZ ZDJĘCIA