- Jestem niezadowolona z końcowego wyniku, powinien być wyższy, bramkarki KPR-u nie odbijały tych strzałów, które powinny – skomentowała trenerka Małgorzata Jędrzejczak. - Młode siostry Mączka bardzo dużo już potrafią. Z ich gry jestem bardzo zadowolona. Dostaną więcej minut na boisku.
Ku zaskoczeniu jeleniogórskich kibiców do 28. minuty (remis 12:12), piotrkowianki prowadziły różnicą trzech i nawet czterech bramek. Głównie po szybkich kontrach z obrony. W końcowej minucie przed przerwą do siatki trafiły Małgorzata Buklarewicz (razem 5 goli) i Małgorzata Mączka (7). Po zmianie stron w grze przyjezdnych zapanowała nerwowość i chaos. Piłkarki KPR-u wygrywały 22:16 (39. min.), potem 29:24 i nie oddały już prowadzenia. Zespołowi Inny Krzysztoszek nie pomogła dobra dyspozycja najskuteczniejsze Agaty Wypych (10 bramek).
Jędrzejczak kontra Wąs
W 1/8 finału Pucharu Polski kobiet w piłce ręcznej drużyna KPR-u w roli gospodarza zagra w miniony poniedziałek (10 bm. o godz. 16), przeciwko Olimpii – Beskid Nowy Sącz. Trenerem beniaminka Superligi jest ciepliczanin Zdzisław Wąs. Trzynastego bm. zaplanowano losowanie ćwierćfinałów. Mecze w tej fazie PP dopiero 9 i 16 stycznia 2013 roku.
Komentarze (4)
Qrwa. Ja lepsze zdjęcia robię telefonem. Brawo dziewczyny.
to nie zdjęcia tylko skany z gazety nie widzisz faktury papieru na ekranie? widocznie wrzucili stare skany a nowe zdjęcia dojdą do relacji jutro
Wers ostatni: nie w miniony, lecz w przyszły lub najblizszy poniedziałek