Taki komunikat przyszedł dziś z jeleniogórskiego ratusza:
W dniu 10 kwietnia 2011 roku, o godz. 8.41, w rocznicę katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, w której zginęli członkowie oficjalnej delegacji, na czele z prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej, zostaną włączone na terenie miasta Jeleniej Góry syreny alarmowe na czas 1 minuty w ramach treningu "Alarm Powietrzny".
Komentarze (9)
To żart???Jakaś kpina chyba?! Treningu??? szok!
Prawidłowo,zginął nasz niedoszły Prezydent!
To jest oczywiste :) Razi mnie sformułowanie cyniczne(?) "w ramach treningu".
Glupi jest tytuł lakonicznej notatki, po co alarm, po co powietrzny - skoro podano, iż syreny włączone zostaną ku pamięci tragicznej dla narodu polskiego rocznicy.
Regulamin ich używania przewiduje to i owo - co redaktorzy powinni chyba rozumieć!
PRZED NASTEPNA KATASTROFA??? :shock:
A może tak by się ktoś zastanowił, że istnieje wymów określenia typu sygnału, bez wzgledu na okoliczności. Wszak to system alarmowy - więc warto znać podstawy
no i widać jak teatralna była interpelacja sympatycznego choć politycznie niefortunnie usytuowanego radnego kubickiego, skoro i tak wiadomo było, że wojewoda kazał wyć syrenom w całym regionie, następnym razem radny można wystąpić z wnioskiem o wschody słońca o poranku i też będzie skuteczny
fajna inicjatywa ;))
Jezeli to trening, czy to znaczy że trzeba udać sie do schronów (sorry piwnic bo schronów nie ma) i tam przeczekać rocznicę chwili katastrofy. Toż to kolejny objaw choroby tego schizofrenicznego kraju.