W Lubawce będzie referendum

Grupa mieszkańców, którzy pod koniec września powołali komitet referendalny podaje osiem przyczyn wystąpienia z taką inicjatywą. Uważają, że pani burmistrz nie wywiązuje się z obietnic wyborczych, doprowadziła do zadłużenia gminy, prowadzi złą politykę kadrową i uprawia nepotyzm, ignoruje głosy mieszkańców, trwoni pieniądze budżetowe na kampanie propagandowe oraz na inwestycje, którym mieszkańcy są przeciwni. Pani burmistrz nie zgadza się z żadnym z tych zarzutów, a całą inicjatywę uważa za osobisty rewanż byłych pracowników urzędu.
Inicjatorzy przeprowadzenia referendum zebrali ponad 1100 podpisów mieszkańców gminy, popierających ten pomysł (potrzebnych było 900 podpisów) i 15 listopada złożyli listy poparcia wniosku o referendum w biurze Komisarza Wyborczego. Po stosownej weryfikacji wniosek został uwzględniony.
Referendum nad odwołaniem organu gminy przed upływem kadencji jest ważne, gdy weźmie w nim udział przynajmniej trzy piąte wyborców głosujących w ostatnich wyborach na burmistrza gminy. To w Lubawce co najmniej 2790 osób. W przypadku ważnego referendum o odwołaniu szefa gminy decyduje zwykła większość głosów.