To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

W kościele też lepiej uważać...

W kościele też lepiej uważać...

Jeleniogórska policja zatrzymała 19-latkę, która wyspecjalizowała się w kradzieżach torebek w kościołach. Jej łupem padły przynajmniej trzy torebki, których zawartość poszkodowane wyceniły na ok. 7 tys. zł.

- Policjanci z Wydziału Kryminalnego z Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze ustalili, a następnie zatrzymali 19-letnią mieszkankę Jeleniej Góry podejrzaną o kradzieże – informuje oficer prasowa jeleniogórskiej policji Edyta Bagrowska . - Jak ustalili funkcjonariusze, 19-latka kradła torebki jeleniogórskich kościołach. Kobieta wykorzystywała chwilową nieuwagę pokrzywdzonych skupionych na modlitwie i kradła im torebki. Policjanci ustalili, że od kwietnia do maja 2019 roku zatrzymana dopuściła się co najmniej 3 takich kradzieży. Jej łupem padło mienie o wartości około 7 tysięcy złotych. Były to między innymi pieniądze, dokumenty, telefony komórkowe i karty płatnicze.

Kiedy pokrzywdzone zorientowały się, że zostały okradzione powiadomiły policję. Policjanci na podstawie zebranych w tej sprawie informacji, a także na podstawie analizy nagrań z kamer monitoringu wytypowali i zatrzymali 19-latkę jako podejrzewaną o te czyny. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy, a w szczególności ustalają co kobieta zrobiła ze skradzionym mieniem. Zatrzymanej grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Komentarze (14)

niewdzięczna svcz, licząca na łatwy zarobek. Ciężko zarobić pieniądze uczciwą pracą, choćby na swojej dvpie. Chyba że taki brzydal, że żaden amator się nie chciał skusić XD

svcz to cię zrobiła pokemonie,pewnie podczas ciężkiej uczciwej pracy swoją pupą.

"opiekun" się odezwał ? :D

Zadna praca nie chanbi.

Nie hańbi na pewno praca nad pogłębianiem znajomości ortografii. Niektóre prace jednak mogą hańbić.

Ni odróżniasz pracy od złodziejstwa tak jak twoi chlebodawcy, których popierasz przy okazji wyborów. wszystko wam się pokiełbasiło i wszystko odwracacie kota ogonem.Zło to dobro, a dobro to zło.Uważajcie jedząc żeby chleb nie pomieszał się wam z gównem, a szafa z ubikacją bo jak widać nie widzicie już żadnych różnic chorzy ludzie.

ale mowisz o pisie czy peło ?

Bo nikt nas nie będzie przekonywał "że białe jest białe a czarne jest czarne" Poza tym,wchodząc do przybytku rozpusty i złodziejstwa,można się liczyć z tym,że zostanie się okradzionym.

Zaden słownik nie hańbi :-D

jak nie ma nagrania jak kradla to nie ma dowodu przestepstwa. Musieli ja podejsc na komisariacie i sama sie przyznala. Ale przyznanie to tylko slowa dlatego szukaja pieniedzy.

z tym, ze w PL sad moze ja skazac bez dowodu albo nawet wbrew dowodom jak w przypadku tego goscia co dostal 25 lat mimo, ze dowody wskazywaly, ze jest niewinny.

Hehe, w kościele trzeba przede wszystkim uważać, na pieniądze i dwunastnicę. Najlepiej tam w ogóle nie chodzić, bo nie ma po co.

Co za różnica dać się okraść przez złodziejkę czy przez kler?

Różnica kolosalna. Złodziejka weźmie ułamek promila tego co kler wyrwie