To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

W końcu wakacje!

Najzdolniejsi uczniowie zostali wyróżnieni na apelu kończącym rok szkolny. Fot. ROB

Uśmiechu, radości a przede wszystkim odpoczynku – życzyli nauczyciele i władze miasta uczniom. Dzisiaj wybił ostatni dzwonek i młodzież ma dwa miesiące laby. – Nareszcie – cieszą się uczniowie.

Odwiedziliśmy dzisiaj Zespół Szkół Przyrodniczo-Usługowych w Jeleniej Górze. Uczniów zaskoczył prezydent Marcin Zawiła, który... współczuł im, że od jutra nie będą mieli testów, egzaminów, nie będą musieli odrabiać lekcji i pewnie będzie im z tego powodu bardzo smutno. – To oczywiście był żart. Sam mam córkę w szkole i wiem, że wszyscy gonimy swoje dzieci do nauki i nie zawsze poważnie traktujemy to, co oni robią, a oni naprawdę wykonują ciężką pracę – powiedział. – Dlatego życzę młodziezy, żeby odpoczęła.

 

– Życzę uczniom radości, pogody ducha, uśmiechu, młodzieńczego entuzjazmu. My nauczyciele też czerpiemy z tej radości uczniów – podkreśliła Helena Kasperczyk, dyrektor szkoły.

 

Dla placówki był to trudny rok, gdyż funkcjonowała po połączeniu dwóch placówek: z Sobieszowa i Cieplic. – Straciłam 3 kilogramy, ale wyszło dobrze, wszyscy są chyba zadowoleni – śmieje się H. Kasperczyk.

 

– To jest najbardziej doglądana szkoła w mieście, bo mieszkam poniżej i widzę, co tu się dzieje – powiedział prezydent. - Wszystkie kłopoty, które były na początku roku, udało się rozwiązać. Ta szkoła ma taki sam nabór, jak w ubiegłym roku. To jest bardzo dobra wiadomość w świetle kłopotów demograficznych. Zadajmy sobie pytanie, co by było, gdyby dziś istniały dwie konkurujące ze sobą szkoły? Obie mogłyby mieć kłopoty.

 

Podczas dzisiejszego apelu tradycyjnie nagrodzono wyróżniających się uczniów, były występy artystyczne. Uczniowie nie mogli się już doczekać rozdzania świadectw. – Długo czekałam na ten moment, w końcu upragnione wakacje – wzdycha Dorota Furtak. – Ostatni tydzień był najgorszy, popawki, zaliczenia. Jakie plany na wakacje? – Miałam iść do pracy, ale nic z tego nie wyszło, dlatego będę całe dwa miesiące odpoczywać - mówi. – Jak się uda to wyjadę nad morze.

 

Dorota wcześniej chodziła do szkoły przyrodniczo-żywieniowej w Sobieszowie. Czy po połączeniu jest lepiej, czy gorzej? – I tu jest dobrze i tam było dobrze. Nauczyciele się nie zmienili, także nie ma specjalnej różnicy – mówi.

IMG_1234.JPG
IMG_1236.JPG
IMG_1237.JPG
IMG_1242.JPG
IMG_1243.JPG
IMG_1246.JPG
IMG_1249.JPG
IMG_1253.JPG
IMG_1262.JPG
IMG_1265.JPG
IMG_1266.JPG
IMG_1269.JPG
IMG_1273.JPG
IMG_1275.JPG
IMG_1278.JPG
IMG_1283.JPG
IMG_1286.JPG
IMG_1288.JPG
IMG_1296.JPG
IMG_1297.JPG
IMG_1300.JPG
IMG_1302.JPG
IMG_1305.JPG
IMG_1309.JPG
IMG_1311.JPG
IMG_1320.JPG
IMG_1323.JPG
IMG_1334.JPG
IMG_1336.JPG

Komentarze (8)

Nie jest źle, ale już nigdy nie będzie tak jak było.

Szkoła jest bardzo fajna teraz :) fajni nauczyciele i atmosfera tez w porzadku.

dla niektórych: jeszcze tylko wpierdziel... i wakacje.

Ależ ładna kobieta w czarnej kiecce na "tytułowym zdjęciu" ;)

student. Twoja opinia to stalking. Molestowanie nieletniej. to już nie pedagogika a pedofilia.

jak go do policji przyjmowali, to zdał na egzaminie, kał ,mocz i krew. nie zdał matematyki polskiego i wiedzy o społeczeństwie. uczyć go będą: pałowania w miejscu, pałowania w biegu i angielskiego (to ostatnie wynika z mody).

Panie Prezydencie Nauczyciele mówią coś innego.
Kto kłamie???

Prosze nie pisac takich rzeczy, bo to tylko jeszcze bardziej dzieli tych ludzi. Kazdy probuje jakos sie w tym odnalezc i nauczyciele i uczniowie a takie pisanie to utrudnia. Nie da sie cofnac czasu.