To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

W domku zagrożeń strażacy nauczą, jak uniknąć pożaru

W domku zagrożeń strażacy nauczą, jak uniknąć pożaru

Urządzenie, które otrzymali dzisiaj (10.03) jeleniogórscy strażacy od zarządu powiatu karkonoskiego wygląda, jak domek dla lalek. Ma sześć pomieszczeń i ma trzy kondygnacje  i ważną rolę do spełnienia. To mobilny symulator, który służy do demonstracji zagrożeń, jakie mogą wystąpić w domu, np. w pokoju dziecięcym, sypialni, kuchni, łazience, salonie, czy kotłowni.

Strażacy z PSP w Jeleniej Górze  mają do dyspozycji trzy takie mobilne symulatory zagrożeń pożarowych - domu jednorodzinnego, domu mieszkalnego oraz lasu. Mogą prowadzić zajęcia z dziećmi i dorosłymi, by uświadomić im, jakie są niebezpieczeństwa i czego należy unikać.

Symulator daje możliwość dynamicznej prezentacji zagrożeń pożarowych i innych niebezpiecznych zdarzeń. Sterowane efekty świetlne, dźwiękowe oraz wydobywający się dym realnie oddają grozę sytuacji, pobudzając wyobraźnię widzów. Miniaturowe czujki dymu i tlenku węgla alarmują  mieszkańców. W domku można pokazać zagrożenia mogące zaistnieć w kuchni, łazience, pokoju dziecięcym, w sypialni, salonie czy kotłowni. W poszczególnych pomieszczeniach zainstalowano kamery, które umożliwiają podgląd rozwoju zdarzenia.

Symulator został wykonany w skali 1:12. Jego sterowanie odbywa się za pomocą aplikacji, przy pomocy której możliwe jest symulowanie wielu scenariuszy pożarowych w prawie każdym pomieszczeniu budynku. Na przykład w  kuchni możliwe jest zapalenie się oleju na patelni, a w pokoju papierów znajdujących się blisko kominka.  Symulować można też pracę czujek wraz rozprzestrzenianie się dymu w różnych warunkach tj. otwarte lub zamknięte drzwi w danych pomieszczeniach.

Podobnie działa symulator lasu, który pokazuje niebezpieczne sytuacje podczas pożaru lasu i wypoczynku nad wodą.

Mobilny symulator zagrożeń pożarowych został zakupiony dzięki starostwu karkonoskiemu, przy wsparciu merytorycznym Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze oraz Karkonoskiego Parku Narodowego. Kosztował 150 tys. zł.

90 procent tej kwoty pochodzi od Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.

W domku zagrożeń strażacy nauczą, jak uniknąć pożaru
W domku zagrożeń strażacy nauczą, jak uniknąć pożaru
W domku zagrożeń strażacy nauczą, jak uniknąć pożaru
W domku zagrożeń strażacy nauczą, jak uniknąć pożaru
W domku zagrożeń strażacy nauczą, jak uniknąć pożaru
W domku zagrożeń strażacy nauczą, jak uniknąć pożaru
W domku zagrożeń strażacy nauczą, jak uniknąć pożaru

Komentarze (2)

Bandycka interwencja ochrony na dworcu centralnym i agresywne wulgarne zachowanie wolakow katolików rasowo wolskich wobec młodego Bialorusina.
Polski Pan pokazał przybyszowi zza wschodniej granicy jego miejsce w szeregu - z obcym akcentem nie masz prawa być Polakiem, bo Polak po polsku cedzi prostacką wiązankę: "Weź ku...a wypi......aj ku...o je....ana". Po tym rozpoznamy czystego rasowo Polaka - katolika, który szacunek ma do życia nienarodzonego, ale drugiego człowieka potrafi zadźgać słowami.

Postawa Polskiego Pana reprezentuje stosunek dużej części naszego społeczeństwa do Ukraińców, którzy są ratunkiem dla polskiej gospodarki. Jest on nacechowany wyższością i pogardą, wykorzystywaniem na rozmaite sposoby pracowników przez polskich pracodawców, a także brakiem szacunku ze strony państwowych urzędów traktujących Ukraińców czy Białorusinów jak zło konieczne.

Z czego ta wyższość wynika, nie mam pojęcia.
Może z kompleksów wobec cywilizowanej Europy, które można odreagować na słabszych?
A może wzorce czerpią od najbardziej rasowego wolaka "spieprzaj dziadu " zimnego Leszka?

Państwo jednego człowieka .Mściwego starca, o toksycznym usposobieniu i bolszewickiej mentalności. Człowieka ,który każdego dnia dokonuje zemsty na własnym społeczeństwie. Zemsty za swoje pokręcone, przepełnione nienawiścią i podłością życie .Centralizując państwo ,przywraca nam wszystkie najgorsze normy, obyczaje i zachowania wczesnego PRLu. Skończy się jak wtedy ,szkoda tylko straconego czasu. Marny cywilizacyjnie naród ,za parę socjalnych datków ,sprzedał swój rozum ,wolność i przyzwoitość. Tacy jesteśmy i nie zasługujemy na powagę i szacunek.