To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

W święta pamiętajmy o rodzinie

W święta pamiętajmy o rodzinie

O tym, jakie miejsce powinna mieć rodzina w naszym życiu oraz jak i dlaczego uciekamy od niej w pustkę życiową opowiada ks. prałat Jerzy Gniatczyk, proboszcz parafii św. Judy Tadeusza na osiedlu Czarne.

Te święta, jak co roku, powinniśmy spędzić w gronie rodzinnym. Tym bardziej, że dziś wiele osób żyje szybko i na tę rodzinę nie zawsze starcza czasu.

- W niektórych przypadkach pustkę życiową próbujemy zaklajstrować, albo czipsami i piwem, albo pogonią za pieniądzem, ucieczką w pracę – mówi kapłan. - Mam przyjaciela, który jest po 50-tce, jest po ciężkim i rozległym zawale. Od kilku miesięcy jest w domu. Powiedział mi, że opatrzności bożej dziękuje za ten zawał, bo dostrzegł, że rodzina już umie żyć bez niego. Potrzebne jest jedynie jego konto, a całą resztę świetnie sobie sami organizują. Po wyjściu ze szpitala zauważył, że pozwolił sobie na wyalienowanie się z tej rodziny.

- Powiedział mi – kontynuuje kapłan - że dobrze, że to zauważył i jest w tym domu, bo jeszcze dzieci nie są na studiach, dostał szansę i spróbuje to życie pocerować.

- Z rodziną jest jak ze zdrowiem: zakłada się, że jest. Wielu zakłada, że jego rodzina jest zdrowa, silna, można wszystko robić jej kosztem, ale jak coś zaczyna się dziać, to człowiek patrzy z przerażeniem, że wszystko, co dotąd robił po zewnętrznej – niewiele znaczy – zakończył ks. Gniatczyk.

Komentarze (8)

Jak zwykle o rodzinie najwięcej ma do powiedzenie kolejny ze spasłych jegomości, który ślubował życie jako singiel. Aby więc uwiarygodnić swoje wywody na tematy, które są mu obce serwuje swym owieczkom wzruszającą, hardcorową, okolicznościową historyjkę o jakimś psychicznym masochiście. Czekamy na dalsze części horrorów i podziękowań opatrzności bożej za - zachorowanie na raka, wypadek ze skutkiem inwalidzkim, lub śmiertelnym, czy zgwałcenie córki.

Rodzina! Pojęcie bardzo szerokie! Matka, ojciec - dzieci. To podstawowe pojęcie! Bliscy krewni. Bliscy w wierze Bliscy w jakiejś pasji!
Kapłani poprzez śluby mają rezygnować z tego podstawowej komórki jaką jest żona, dzieci... Mają służyć Bogu i nam wszystkim, członkom rodziny w wierze! A Jerzy? Słuchajcie Jego kazań. Warto!!!

Aristo zgadzam się z Tobą w 100% :cheer:

Rodzina! Pojęcie bardzo szerokie! Najbardziej podstawowym - mąż, żona dzieci! dopiero później bliscy krewni i znajomi królika. Bliscy w wierze Bliscy w jakiejś pasji! - pasja i wiara na tle religijnym ma szczególne znaczenie bo to najlepszy zalążek eksterminizmu, co obecnia najbardziej widoczne jest w rodzinach muzułmańskich terrorystów.
Kapłani na życzenie jednego z przywódców kościoła poprzez śluby mają rezygnować z tej podstawowej komórki jaką jest żona, dzieci... - ale ponieważ często nie potrafią stłumić w sobie naturalnych popędów kierują je w niewłaściwym kierunku - stąd tragedie dzieci i rodziców.
Mają służyć Bogu i nam wszystkim, członkom rodziny w wierze!- nie kazimierzup, nie masz prawa wypowiadać się za wszystkich - nawet członków wiary. To nadużycie katolickiego kleru nagminnie popełniane i rozszerzane na wszystkich obywateli. Kleru który uzurpuje sobie prawo do decydowania za wszystkich i o wszystkich znajduje jak widać gorliwych naśladowców.

i zycie ulozy sie nie tak, jak marzylismy..
gdy w ta wigilijna wieczerze siadam do stolu z zupelnie obcym czlowiekiem i potrafimy sie juz tylko ranic.. po dwudzistu kilku latach pozycia.. to lepiej nie miec juz nic i nikogo..
dzis tak bardzo mnie boli, ze nastepna wigilie chce spedzic zupelnie sama.. taki swiadomy wybor

Coś mi się jeży jak widzę Cię Jerzy

Kilkadziesiąt tysięcy niemieckich katolików zdecydowało się w mijającym roku na wystąpienie z Kościoła - wynika z danych opublikowanych w grudniu przez media. Dla części powodem tej decyzji był skandal związany z molestowaniem seksualnym w Kościele katolickim.
więcej: http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103086,8867272,W_tym_roku_tysiace_niemieckic...