To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Ukradli... węże strażackie

Bolesławiecka policja zatrzymała dwóch mężczyzn, podejrzanych o włamanie do remizy strażackiej.

Mężczyźni zostali zatrzymani kilka dni po włamaniu, do którego doszło w nocy 19 stycznia. Wyłamali oni drzwi do strażackiego magazynku, ukradli stamtąd sprzęt strażacki.

- Łupem mężczyzn padły między innymi węże strażackie i umundurowanie – mówi mł. asp. Adrianna Szajwaj, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu. Łącznie sprawcy spowodowali straty na ponad 20 tys zł.

Policjanci szybko ustalili sprawców i zatrzymali ich. To dwaj mężczyźni w wieku 26 i 33 lat. W swoich mieszkaniach mieli jeszcze część skradzionego sprzętu i elementy umundurowania.

Obaj zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Policjanci ustalają, czy nie popełnili jeszcze innych przestępstw. Za akcję w remizie grozi im nawet do 10 lat więzienia.
 

Komentarze (8)

..na pewno przygotowywali się do "Śmingusa Dyngusa"! ..~WIADOMO
*męzczyzni! :confused: :confused: :confused: :confused: :confused: :confused: :confused: :confused: :confused: :confused: :confused: :confused: :confused: :confused: :confused: :confused: :confused: :confused: :confused: :confused: :confused: :dry:

Węże strażackie wprost idealnie nadają się do ugaszenia bardzo dużego pragnienia. :evil:

~Fajnie,ze jestes ..*znowu na forum ! ..taki *prawdziwy ! ~Pozdrawiam.*piipi

...jestem cały czas. Pozdrawiam, Jacek

..i dobrze ! ~FAJNIE,ze nie jestes "klonem"!
..z pozdrowieniami.*piipi

Cygan zawinił , Murzyna powiesili. Cy jakóś tak? Guano prawda ! Te węże to ja gwizdnęłam. Zawsze chciałam mieć buty ze skóry wężowej.Te węże , to chyba pod ochroną są. Co mnie to jednak. Takiej porypanej idiotce jak ja, nic nie zrobią. Mam papiery na zajoba.

Chciałam buty z wężowej skóry.Wyszło jak zwykle. Te węże tak apetycznie wyglądały , że musiałam je zjeść.Widziałam kiedyś na filmie,jak ludzkość dzika spożywa węże. Dobre były,choć trochę łykowate.Zresztą wcale ich nie gryzłam , ino łykałam w całości , jak spaghetti. Szczęka gdzieś mi się zapodziała. A może też ją zjadłam? Cholera , nie wiem . Nie dosyć , żem durna , to sklerotyczna jeszczem.

Dramat!!!!! No i po co tak łapczywie żarłam , znaczy łykałam te węże? Od rana siedzę w sraczu i się męczę. Dlaczego ich nie gryzłam?! Tera żałuję.Najgorsze te prądownice na końcu węży. Ale co tam , kiedyś wreszcie się wyrsam. Swoją drogą, ciekawe jak smakuje hydrant?