Działali na terenie całego powiatu zgorzeleckiego. Podjeżdżali, jednym ze swoich samochodów tankowali i uciekali, nie płacąc. Na niewiele zdawały się odczyty monitoringu. Tablice rejestracyjne przed kradzieżą podmieniali. Maskowali się - na stacje zajeżdżali w czapkach i ciemnych okularach. W sumie łupem zlodziei padło kilkaset litrów benzyny oraz oleju napędowego o wartości kilku tysięcy złotych. Nie jest jasne, czy te czyny, które udało się dotąd przypisać mężczyznom, to wszystkie przestępstwa jakich dokonali. Śledztwo wciąż jest prowadzone. Za kradzież moga trafić za kratki nawet na 5 lat.
Komentarze (2)
Mafia paliwowa....