
– To połączenie dwóch świąt. Jednego, związanego z Wniebowstąpieniem Najświętszej Marii Panny, i święta Wojska Polskiego, związanego z wielką bitwą warszawską, która odbyła się 15 sierpnia 1920 roku – przypomniał Jerzy Pokój, przewodniczący Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. – Połączenie to jest symboliczne i niesamowite, bo pokazuje ten wielki dar, który złożono wtedy nad Wisłą. Nazywano to cudem nad Wisłą, kiedy zatrzymano wojska bolszewickie przed wejściem do Europy.
Święto żołnierza zostało ustanowione w II Rzeczpospolitej. – Nie zostało nigdy anulowane żadnym aktem prawnym – przypominał prowadzący. – Obchodzono je uroczyście, w okresie II Wojny Światowej w polskich siłach zbrojnych na zachodzie i w Polsce. W latach 1948 – 1989 dzień wojska Polskiego obchodzono w dniu 12 października. Zaraz po transformacji, w latach 1990 i 1991, obchodzono je 3 maja, w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja. W 1992 roku przywrócono obchody tego święta 15 sierpnia – dodał.
Oprócz oficjalnych przemów nastąpiło odsłonięcie pięciu tablic z nazwami pól bitewnych, ku pamięci poległych na tych polach polskich żołnierzy. To Chocim, Kirlibaba, Lenino, Westerplatte, Wał Pomorski. Tablice umieszczono na pomniku Wolność Krzyżami się Mierzy. Ziemia z tych pól bitewnych z których ziemia została złożona w niszy w postumencie pomnika. W tym roku na szczycie pomnika, znajdującego się obok Kościoła Łaski, przybyły dwa stylizowane grunwaldzkie miecze.
Po tym przedstawiciele organizacji mundurowych, kombatanckich, sybirackich a także politycznych i pozarządowych złożyli kwiaty pod pomnikiem Wolność i Niepodległość. Następnie odbyła się msza święta w intencji Ojczyzny i Wojska Polskiego.
Organizatorami uroczystości jest Jeleniogórskie Stowarzyszenie Żołnierzy Radiotechników RADAR a także Miasto Jelenia Góra. Radar to organizacja pozarządowa, skupiająca byłą kadrę szkół radiotechnicznych, funkcjonowały do 2004 roku w jednostce pod Jeleniami. W tym roku stowarzyszenie obchodziło swoje dziesięciolecie istnienia.
Komentarze (14)
Olnierze to niech ucza sie od pozostalych przez ktore ramie nosi szarfe sztandarowy.
Po poczcie sztandarowym Policji to już tylko ZBOWiD , komendantowi zalecam przegląd mundurów swoich podwładnych
DOLNOŚLĄZAK. Święto państwowe, całkowicie zawłaszczone przez kler. Odbywające się na posesji Kościoła Garnizonowego. Główne uroczystości święta państwowego powinny odbywać się się przed najważniejszym gmachem państwowym Jeleniej Góry - ratuszem.
Chciałbym kiedyś szczególnie uhonorować autentycznych frontowych żołnierzy z orzełkami piastowskimi, którzy w 1945 roku przybyli do piastowskiej Jeleniej Góry i zadbali o bezpieczeństwo pierwszych pionierów osadników.
Przemarsz spod ratusza do kościoła via "Brama Brandenburska" i złożenie wieńców powinien stanowić końcowy akord uroczystości.
Cd. z 22:41. W tym dniu nad "Bramą Brandenburską" winny być umieszczone narodowe flagi a orły pruskie zasłonięte jakaś dekoracyjną szmatą.
Tak Dolnoślązaku. Święto WP powinno być dniem refleksji nie tylko o bitwie warszawskiej. W Jeleniej Górze pamiętać należy także o tych żołnierzach którzy po ciężkich bojach na Łuzycach, pod koniec maja 1945 r. stanęli na tej ziemi. Czy Polska byłaby w tym kształcie jaki jest, gdyby nie ci żołnierze? Czas najwyższy by w pełni odsłonić pełne karty historii Odrodzonego WP. Wreszcie należy w pełni pokazać jak ci żołnierze dzielnie walczyli o Polskę. Dotąd jest wiele białych plam przysłaniających prawdziwe oblicze ofiarności żołnierzy 2 armii WP. Stąd i niewiedza w społeczeństwie skutkująca np. tym, że pomnik Pionierów Jeleniej Góry będący kiedyś na Placu Ratuszowym nieustannie był bezczeszczony.
Ad.~brun. Ktoś powinien zadbać o ponowne zamontowanie płaskorzeźby Pionierów Jeleniej Góry z tekstem "Roty" w murach ratusza. Właściwe zorganizowanie święta państwowego nie będzie wówczas problemem. Moim zdaniem inicjatywę powinno przejąć wojsko, jeżeli są autentycznym wojskiem a nie przebierańcami.
Mam jednak wątpliwości czy jeleniogórskich "chłopców radarowców", z komediantem porucznikiem Janem Pietrzakiem stać na to?
Cd~ z 11:44. Szacunek należy się każdemu żołnierzowi polskiemu. Wojsko to szczególna społeczność. Znaczenie oddawania czci i honorów wojskowych to w wojsku liturgia. Przykre, że "chłopcy radarowcy" nie potrafią oddać honorów swoim kolegom, którzy przed nimi przywracali polskość naszej piastowskiej Jeleniej Górze.
Czy wśród "chłopców radarowców" są sami analfabeci historyczni?
DOLNOŚLĄZAK
Cd~ z 12:02. Pułkowniku Andrzeju G., były sekretarzu SLD - "radarowcu", Twoja ugrupowanie partyjne powinno Ci takie zadanie wyznaczyć. Jeżeli SLD nie podejmie starań w zakresie ponownego zamontowania w murach ratusza pomnika Pionierów z tekstem "Roty", to jest to rachityczny twór na scenie politycznej Kotliny Jeleniogórskiej.
DOLNOŚLĄZAK.
Nie sądzę żeby wśród "Chłopców radarowców" byli wyłącznie "analfabeci historyczni". Prawdopodobnie większość zatraciła ducha i brak jest spoiwa ideowego. Mogło być gorzej. Dobrze, że przynajmniej odbywają się uroczystości. Sądzę że w tym środowisku jest brak lidera. Po prostu, to środowisko jest takie samo jak pozostała część społeczeństwa. Jest podzielone. Martwię się "analfabetyzmem historycznym" włodarzy miasta. Gdyby było inaczej, pomnik Pionierów Jeleniej Góry miałby godne miejsce, a pomnik Ofiar KZ Gross Rosen nie byłby zniszczony. Pozostała z tego pomnika tablica jest w miejscu przynoszącym hańbę. Komu zależało na zatarciu pamięci o ofiarach obozu zagłady?
DOLNOŚLĄZAK. Warto też poznać nazwisko idioty z "Solidarności", który na początku transformacji ustrojowej wydał polecenie usunięcia z ratusza pomnika Pionierów Jeleniej Góry z tekstem Roty.
Rzekomo ma się dobrze i działa w ugrupowaniu, w którym lubuje się kabareciarz oficer "radarowiec" . Chciałem użyć zwrotu błazen. Uznałem jednak, że byłaby to obraza wobec historycznego Stańczyka.
Przed usunięciem tego pomnika - być może z polecenia tego idioty - Maria Bor (autorka pomnika)próbowała uzupełnić orzełek rogatywki o koronę. Wobec argumentu "Pani chce fałszować fakty historyczne. Do Jeleniej Góry po wojnie trafili żołnierze głownie z 10 dywizji piechoty. Mieli też i takie godła na czapkach, które Pani już wcześniej wyrzeźbiła." - Autorka nie wypowiadając ani słowa, zeszła z rusztowania. I tak, pomnik ostał się w kształcie w jakim został wykonany. Drugim idiotą był jeleniogórski wicestarosta. Nazwiska nie wymieniam. Podczas adaptacji budynku pokoszarowego przy ul Podchorążych na potrzeby urzędu polecił odkuć z portali płaskorzeźby. Główną częścią portalu jest orzeł stylizowany na podobieństwo herbów piastowskich. Na pytanie dlaczego to uczynił odpowiedział: - Bo się mi nie podobały. One nie miały korony! Spytałem się czy wie jak wyglądają współczesne orły z herbów Dolnego
Śląska, Wielkopolski, czy Mazowsza.
Czy "Chłopców radarowców" stać na to by przywrócić godność i szacunek żołnierzom frontowcom, którzy do piastowskiej Jeleniej Góry przybyli drogą okupioną krwią?
Ci żołnierze, zanim zakwaterowali w "koszarach pod jeleniami", byli pierwszymi, którzy przeprowadzili dezynfekcję i deratyzację tych koszar po hitlerowskim wermachcie.
Dzięki tym żołnierzom "Chłopcy radarowcy" mogli zaistnieć. Zdemontowanej, z inicjatywy "Solidarności", Tablicy Pionierów należy przywrócić godne miejsce!!!.
Kaberaciarz, "radarowiec" Janek Pietrzak i jemu podobni - tego nie zrobią. DOLNOŚLĄZAK.
A czemu wy się dziwicie obecnej rzeczywistości, skoro awanse nawet na stopnie dostaje sie dzisiaj za budowe kaplic lub sprzatanie kosciołów!
Ad.~Jolka. Twój prymitywny post jest nie na temat. Czyżbyś była wyznawcą jakiejś religijnej sekty? Taki wpis przynosi ogrom szkód. DOLNOŚLĄZAK.