Mężczyzna wpadł w poniedziałek. – Około godziny 6 rano policjanci patrolując ulicę Mickiewicza zauważyli samochód marki Mitsubishi Colt na niemieckich numerach rejestracyjnych, którego kierowca na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. – Policjanci postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Kierowca jednak nie reagował na sygnały dawane przez policjantów, przejechał przez pas zieleni i zaczął uciekać.
Funkcjonariusze ruszyli za nim, wkrótce do pościgu dołączyły kolejne patrole. W Mysłakowicach kierujący porzucił auto i zaczął uciekać pieszo. – W trakcie ucieczki zauważył stojący rower, ukradł go i przez chwilę nim uciekał. Miał jednak pecha, bo rower się zepsuł – dodała rzeczniczka policji.
W końcu został zatrzymany. Okazało się, że to 32-letni mieszkaniec Kowar. W aucie, którym jechał, znaleziono radioodtwarzacze, radia CB i inne przedmioty. – Okazało się, że wracał z fantami z terenu powiatu lwóweckiego, gdzie okradł cztery pojazdy – mówi Edyta Bagrowska. – Ponadto mężczyzna podejrzany jest o co najmniej osiem kradzieży z włamaniem do samochodów w Kowarach, których dopuścił się w styczniu. Obecnie funkcjonariusze szczegółowo wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy i niewykluczone, że 32-latek ma na koncie również inne przestępstwa.
Okazało się ponadto, że mężczyzna był poszukiwany przez policję z Kowar do odbycia kary roku więzienia. 32-latek trafił do policyjnego aresztu. Teraz grozić mu może nawet do 10 lat więzienia.
Komentarze (3)
"Teraz grozić mu może nawet do 10 lat więzienia."
To jak to jest, typek ma rok wyroku i biega sobie na świeżym powietrzu?
Teraz dostanie 2 lata (no bo przecież nie 10) i dalej będzie kradł radia?
Rzeczywiście info o tym ile to grozi przestępcy są irytujące. Z jednej strony bo i tak g...wno mu zrobią, z drugiej dobrze posmarowana papuga nawet zabójcy załatwi mniejszy wyrok.
..no normalnie jak jakis James Bond lokalny jeszcze tylko śmigłowca do kompletu brakowało:))))