- Mieszkańcy nie mają się czego obawiać – uspokaja radny Jerzy Leonard, przewodniczący komisji. – Wprowadziliśmy jedynie formalne poprawki. Na przykład: w prawie budowlanym nie występuje pojęcie remontu kapitalnego a taki zapis jest w naszej uchwale. Drugi przykład: słowo wadium nabrało przez lata trochę innego znaczenia. W przypadku naszej uchwały nie jest mowa o wadium tylko o zaliczce.
Jak zapewnił, bonifikata pozostanie. Miasto zresztą nie ukrywa, że zależy mu na tym, by mieszkańcy korzystali z bonifikaty. – Mamy 7 tysięcy mieszkań komunalnych, a wystarczy nam 700 – wyliczał nam niedawno zastępca prezydenta Jerzy Łużniak. To oznacza, że jeszcze sporo lokali jest do sprzedania.
Komentarze (7)
Spółka ?
A dokładnie kto ?
Chyba mamy prawo wiedzieć, płacimy podatki, rządzą się Naszymi pieniędzmi.
na nosie, czy nanosić? Wiadomo, że "radni będą nanosić!"
Kiedyś Nowiny dostały nagrodę za jakość języka polskiego!?!?!
Nanosić naleŻy pisaĆ RAZEM!
To niesprawiedliwe, że jedni mogą saobie kupić mieszkanie za grosze a inni nie. Tylko dlatego, że tam mieszkają. Ja też chcę....
Mieszkali moi rodzice od 1946, ja mieszkam od 60 lat.
ok
"wystarczy nam 700 – wyliczał nam niedawno zastępca prezydenta Jerzy Łużniak."