W drugiej połowie gospodarze wyszli odmienieni. Teraz to oni nadawali ton grze, i to nie w wyniku okoliczności, ale dzięki przemyślanym, zespołowym zagraniom. Na polu karnym coraz częściej robiło się gorąco, a Kizma musiał co rusz popisywać się umiejętnościami. W 24. min. dwukrotnie ratował swój zespół najpierw parując piłkę po bardzo mocnym strzale z bliska i zaraz potem wyłapując dobitkę. W chwile później bombę Rudyka wypchął na poprzeczkę. W 29. min. był już jednak bezradny – grający trener Twardego kapitalnie wyskoczył do dośrodkowania z rogu i uderzeniem głową zdobył gola. Potem gospodarze nadal przeważali, ale BKS próbował ratować wynik – dwukrotnie omal się nie udało, najpierw po błędzie Zomera, potem po strzale Popka. Zamiast jednak wyrównania, to gospodarze przed końcem meczu (po błędzie obrony gości) zdobyli drugiego gola.
Twardy Świętoszów – BKS Bolesławiec 2:0 (0:0)
1:0 – Wołyński (29. min.), 2:0 – Kocur (91.);
Żółte kartki: Rudyk, Iwaniak (Twardy), Janczyszyn, Dębczak, Kizyma, Rajcher (BKS)
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...