To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Tutaj jadą nasze śmieci

Tutaj jadą nasze śmieci

Ze składowiska odpadów w Kostrzycy jest piękny widok na Karkonosze. To tutaj zwożone są śmieci z całej Kotliny Jeleniogórskiej. Dziesiątki tysięcy ton rocznie. Wiele lat temu jeszcze rosła hałda śmieci u podnóża gór. Dziś w Karkonoskim Centrum Gospodarki Odpadami prowadzonym przez Związek Gmin Karkonoskich odzyskuje się kilkanaście procent surowców wtórnych.

Kostrzyckie składowisko to przysłowiowy języczek u wagi w systemie gospodarki odpadami w regionie jeleniogórskim. Nie dość, że blisko, to na dodatek taniej, niż w innych miejscach. A alternatywnym miejscem wywozu jeleniogórskich śmieci, których w tym roku mieszkańcy „wyprodukują” prawie 34 tysiące ton, jest składowisko w Lubawce.

W nomenklaturze „śmieciowej” to regionalne instalacje przetwarzania odpadów komunalnych. Trafiające tam odpady są segregowane na poszczególne frakcje (rodzaje). To, co można, jest odzyskiwane i sprzedawane do dalszego przerobu – papier, szkło, tworzywa sztuczne, a reszta jest przerabiana do postaci nadającej się do składowania. Właściciel takiej instalacji zarabia nie tylko na każdej tonie przywożonych do niego odpadów, ale też na surowcach, które odzyskuje i sprzedaje.

Gminy, które od 1 lipca stały się właścicielami wytworzonych na ich terenie odpadów nie mogą jednak wywozić ich tam, gdzie chcą. Czyli – na przykład – tam, gdzie będzie taniej. O tym, gdzie trafią śmieci z poszczególnych regionów decydują zapisy w wojewódzkim planie gospodarowania odpadami. Składowisko w Kostrzycy czeka na wpis na listę regionalnych instalacji. Na razie pełni tę funkcję tymczasowo.

- Spełniliśmy wszystkie warunki technologiczne dotyczące etapów procesu zagospodarowania odpadów zmieszanych. Chodziło głównie o metodę utylizacji w rękawach foliowych. Gdzie indziej w Polsce podobne technologie funkcjonują. W ciągu dwóch dni od kontroli wykonaliśmy wszystkie wytyczne. Czekamy teraz na ponowny audyt. Mamy nadzieję, że we wrześniu sejmik wojewódzki podejmie uchwałę i zostaniemy wpisani na listę regionalnych instalacji przetwarzania odpadów komunalnych – mówi Mieczysław Lewandowicz, kierownik Karkonoskiego Centrum Gospodarki Odpadami Związku Gmin Karkonoskich w Kostrzycy.

Na składowisku w Kostrzycy trwają przygotowania do nowej inwestycji. Rozbudowana zostanie instalacja do sortowania i odzyskiwania odpadów do dalszego przetwarzania. Kolejnym etapem będzie uruchomienie wytwarzania biopaliwa z odpadów. Przez kilka lat „rozbierana” będzie także porośnięta już trawą góra odpadów składowanych tu w pierwszym okresie działalności składowiska. Część z nich uda się odzyskać i sprzedać.

smieci6.jpg
smieci2.jpg
smieci3.jpg
smieci4.jpg
smieci5.jpg

Komentarze (13)

A papajowaty twierdzi,że taniej za śmieci w J.G. nie można???Dziwne??Kostrzyca jest prawie tak samo daleko jak jeżów a ceny skrajnie różne!
PO-kłamcy Zawiła,Papajek,Dzika to wasze ostatnie miesiące rządów w J.G.

I co z tego.Nachapią się przez cztery lata na koszt podatników i będą się smiać z durnego społeczenstwa jeleniogórskiego.Zawiła zarabia co miesiąc 12 patoli dzięki głupkom.

Ja pytam Papaja gdzie są zagwarantowane w cenie /18 zl/os./ Pojemniki?Koszt dzierżawy to 7 zł/os. Kuźwa! Wolę kupic swoje kubły, ale czy Patataj obniży mi harzcz do 11 zł. ?

Pytam Pana v-ce Prezydenta kiedy mieszkańcy otrzymają DECYZJĘ ADMINISTRACYJNĄ stanowiącą podstwę prawną zobowiazania płatniczego wobec urzędu miasta? Ogłoszenie konta na stronie urzędu nie stanowi dla mieszkańca żadnej podstawy prawnej do uiszczania jakichkolwiek wpłat. Dwa lata były na przygotowania Kostrzycy, decyzji, pojemników, zobowiązanie mieszkanców do zakupu własnych koszy, kont osobistych do wpłat itp. więc nie ma wytłumaczenia kto nawalił. Śmieci są nie zabierane ( ani zmiaszane, czy segregowane)więc za nie wykonaną usługę opłata się nie należy. Mieszkańcy są przygotowani do noewj "ustawy śmieciowej"tylko urząd NIE.

lepiej się pochwalcie jaki smród jest od tego śmietniska. Smród wije się kilometrami. Przez ten smród nawet okna nie można otworzyć bo od razu za przeproszeniem cofa. Niech ci zarządzający troszkę pomieszkają w smrodzie to zobaczymy jacy będą happy. Niech tym smrodem gmina i ochrona środowiska się zajmie. Nic się nie liczą z mieszkańcami liczy się tylko kasa, kasa, kasa. Jeszcze można przeczytać, że "Ze składowiska odpadów w Kostrzycy jest piękny widok na Karkonosze". No właśnie takie widoki, agroturystyki i inne cudawianki, region turystyczny więc kto pozwolił na budowę śmietniska? A co tam, niech teraz turyści i mieszkańcy wdychają świeże śmierdzące powietrze.

Szkoda tylko że sortują te kilkanaście procent czyli co 4-5 śmieciarkę i to w dodatku z miasta gdzie są czyste śmieci. A reszta na tzw "Góre" a góra rośnie...

na przystanku końcowym w Maciejowej tez smród i pełno worków ze śmiećmi które są porozrywane i śmieci frufają- mieszkańcy co niektórzy tam wynoszą piękną wizytówkę mamy naszej miejscowości i nikt nawet nie myśli posprzątać a niedaleko jest Ochrona Środowiska i nikogo to nie rusza

Jedno to koszt dostawy smieci i z tego zyja firmy wywozace smieci koszt nie 18 a cos na poziomie 7, a drugie to haracz smietniska ktore zarabia dostajac kasy od firmy przywozacej smieci oraz sprzedaac je. Wiec wniosek prosty, k*****a MAC!!! albo smietnisko dostaje kase od firm przywozacych albo zarabia sprzedajac je. Co to k****a ma byc ??? nie dosc ze zlodzieje za smieci kase dostaja to jeszcze te same smieci sprzedaja - ponownie zarabiajac. TAK BYC NIE MOZE !!! Skoro to ekologia to powinna byc ona tansza niz nieekologia czyli my powinnismy miec jeszcze mniejsze stawki za smieci niz byly przed wejsciem ustawy, bo temu skur*****owi ze smietniska gotowe posortowane smieci oddajemy!!!! wykonujemy za nich prace, wiec dlaczego mamy tyle placic !!!!!!!

Jeszcze lepszy interes robi prazes zarządu nierucomości "wspólny bajzel" w Piechowicach dopisując od lipca 2013 mieszkańcom wspólnot dzierżawę pojemników na śmieci, które pozostały po ZUK-u. Ludzie jak barany płacą i wszystko jest spoko.