O chodnik w Chmieleniu walczą od 30 lat. Przez miejscowość przebiega bardzo ruchliwa trasa z Jeleniej Góry do Zgorzelca. Przejeżdżają setki aut, a chodnika nie ma. Trzeba iść wydeptanym poboczem. Codziennie ludzie żyją w strachu, wysyłając dzieci do szkoły lub idąc do sklepu.
300 metrów chodnika po protestach
Wydawało się, że już mieszkańcy wreszcie dopięli swego. Gdy trzy lata temu w Chmieleniu blokowali drogę krajową,by zwrócić uwagę na to w jakim codziennie żyją niebezpieczeństwie, GDDKiA obiecała im wybudowanie chodnika.
- W 2017 roku powstało tylko 300 metrów od kościoła w górę wsi- mówi Dariusz Penkala, sołtys Chmielenia. Najbardziej niebezpieczny odcinek dalej jest bez chodnika. By we wsi dało się bezpiecznie chodzić, potrzebny jest chodnik o długości 3 kilometrów, wzdłuż całej długości trasy.
- Jeden z ówczesnych dyrektorów GDDKiA obiecał nam, że chodnik będzie budowany odcinkami – mówi Dariusz Penkala. Gdy dowiadywał się, kiedy prace ruszą, usłyszał niedawno od zarządcy drogi, że chodnika w Chmieleniu nie ma w planach GDDKiA.
Nie ma chodnika, będą protesty
- Wykiwali nas – mówią ostro ludzie o urzędnikach Dyrekcji. - Oni nie muszą drżeć o życie dzieci, które tuż przy pędzących ciężarówkach, idą do szkoły – dodają. Przypominają, że według statystyk na odcinku szosy od Radoniowa do Chmielenia w ostatnich kilku latach doszło do ponad setki wypadków drogowych, w tym pięciu śmiertelnych, z udziałem pieszych.
Gdy trzy lata temu walczyli o chodnik, wystosowali do GDDKiA petycję pod którą podpisało się 1200 osób. Dzisiaj co najmniej tyle samo gotowych jest do protestu. Popierają ich samorządowcy z Lubomierza, Lwówka Śląskiego i policjanci lwóweccy. - Może powtórzymy nawet blokadę drogi – planuje Dariusz Penkala, bo nasze prośby nie skutkują. Protest na drodze gotowi są przeprowadzić w styczniu 2020 roku.
Bez obwodnicy
Kilka lat temu w Chmieleniu mieszkańcy łudzili się, że powstanie obwodnica Chmielenia i Pasiecznika, o co zabiegali samorządowcy i parlamentarzyści. Teraz już w to nie wierzą, tym bardziej, że budowa obwodnic miejscowości Pasiecznika, Biedrzychowic i Chmielenia nie została ujęta w rządowym Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 (z perspektywą do 2025 r.). - Więc niech chociaż niech powstanie chodnik, by można było bezpiecznie dojść do szkoły czy sklepów – apelowali mieszkańcy do GDDKiA.
Obietnice GDDKiA
Gdy w 2017 roku pytaliśmy o tę sprawę w GDDKiA Oddział we Wrocławiu, obiecywano , że chodnik powstanie. - „Po dogłębnych analizach stwierdziliśmy zasadność budowy chodnika w miejscowości Chmieleń i wprowadziliśmy zadanie do Ogólnopolskiego Programu Budowy Ciągów Pieszo-Rowerowych- informowała wówczas Magdalena Szumiata z GDDKiA we Wrocławiu.
Po dwóch latach ponowiliśmy pytanie do GDDKiA i czekamy na odpowiedź. Kiedy wybudują chodnik w Chmieleniu?
Komentarze (7)
Państwo nie ma pieniędzy na chodnik.Na kolej też już zaczyna brakować,linia Jelenia-Zgorzelec wypadła z planów remontowych nie wspominając o trasie do Lwówka.Ale za to będzie wielkie mega-lotnisko za miliardy.Trzymam kciuki za mieszkańców aby im się udało wywalczyć ten chodnik.
Ni ma kasy na bezpieczeństwo
GDDKiA podlega pod Państwo, a w Państwie rządzi PiS, a PiS to 500+ i niestać państwa na infrastrukturę i bezpieczeństwo drogowe bo trzeba czymś pokryć nieprzemyślane obietnice wyborcze, którymi polaków sobie przekupili.
Kraj w ruinie spełnia się przepowiednia małego czarodzieja.
Jakie były wyniki wyborów do Sejmu w Chmieleniu?
A na kler rocznie wydaje się około 13 miliardów złotych+ 1,3 miliarda na katechetów. I jeszcze Rydzyk .
Do @Ciekaw Sądzisz że wybory w Chmieleniu miały znaczący wpływ na wyniki wyborów parlamentarnych?
W GDDKiA powstają teraz koncepcje budowy dróg S8,S5 i rozbudowy A4. Władze regionalne powinny się zainteresować i walczyć o jak najlepsze ich usytuowanie dla naszego regionu. Żeby potem nie było lamentu jak już zaczną budować.