
Badania naukowe nie potwierdzają wcale tezy, jakoby turystyka mogła rozkręcić życie gospodarcze całych Sudetów - wyjaśnia ekonomista. Z historii tego regionu wynika jednoznacznie, że turystyka na tych ziemiach rozwijała się wraz z uprzemysłowieniem. Postęp w tej dziedzinie następował jakby przy okazji. Rzadkie są przypadki, aby miasta takie jak jelenia Góra rozwijały się z samej turystyki, choć niemalże w każdej strategii rozwoju takie życzenie się pojawia. Dlatego też mówienie, że turystyka zapobiegnie regresowi gospodarczemu nie ma solidnych podstaw. - Warto powiedzieć, że choć przybywa pensjonatów, hoteli w Szklarskiej Porębie i Karpaczu, to mieszkańców tam ubywa. Z turystyki nie utrzyma się tak wielu mieszkańców - ocenia dr Kachniarz.
Komentarze (54)
Turysta oczekuje urokliwych miejsc oraz rozrywki. A rozrywki zero. Doktorek ma racje.
Jesteś tak samo zorientowany jak doktorek, bo urokliwych miejsc to akurat u nas nie brakuje a rozrywkę też można znaleźć jak się chce.