To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Turniejowy sprawdzian KPR-u

Najlepsze polskie drużyny piłki ręcznej z Superligi kobiet zagrały w Szczecinie w turnieju Baltica Summer Cup. W fazie grupowej zespół KPR-u doznał dwóch minimalnych porażek. W niedzielnym meczu o piąte miejsce jeleniogórzanki wyraźnie uległy gospodyniom z Pogoni 23:34 (9:15). Dla pokonanych bramki zdobyło dziewięć zawodniczek.

Pierwszą turniejową potyczkę z Firmus AZS Politechnika Koszalińska zmieniona i odmłodzona drużyna KPR-u po wyrównanej walce przegrała 29:31 (11:13). Dla zwycięskiego teamu norweskiego trenera Reidara Moistada łącznie aż 14 bramek strzeliły byłe zawodniczki klubu z Jeleniej Góry, Marta Dąbrowska (5), Joanna Załoga i Monika Odrowska (po 4) oraz Izabela Oreszczuk (1). W pokonanym KPR-ze brylowały na boisku Lidia Żakowska (8 goli), Mariola Wiertelak i Beata Skalska (po 5).

 

W drugim dniu podopieczne trenerki Małgorzaty Jędrzejczak spotkały się z kolejnym faworytem do mistrzostwa Polski, Vistalem Gdynia. Z nowymi piłkarkami w składzie, Emilią Galińską, Iwoną Niedźwiedź, Ines Khouildi, reprezentantką Brazylii Jessicą Ouintino ekipa z Trójmiasta grała bardzo dobrą obronę i szybką kontrę i do przerwy (18:13) kontrolowała przebieg meczu. Potem szczypiornistki KPR-u przegrywały różnicą siedmiu bramek, jednak walczyły do końcowego gwizdka. Po zwycięstwie 29:28 nad KPR-em, Vistal stoczył w niedzielę finałowy pojedynek z zaskakująco skutecznym EKS Startem Elbląg (wyeliminował KGHM Metraco Zagłębie Lubin). Po regulaminowym czasie gry drużyna trenera Antoniego Pareckiego zremisowała z Vistalem 28:28, ale lepiej (4:3) wykonywała rzuty karne.

 

W meczu grupy B z Vistalem dobrze spisały się jeleniogórskie liderki, ponownie Lidia Żakowska i Beata Skalska (po 6 trafień do siatki) oraz Mariola Wiertelak (4), a także Małgorzta Buklarewicz (5) i Aleksandra Tomczyk (3).

 

- Powalczyłyśmy na tyle, na ile mogłyśmy – powiedziała rozgrywająca KPR-u Beata Skalska. - Jesteśmy bardzo odmłodzonym zespołem, ale ambicje mamy duże. W meczach Superligi powalczymy dokładnie tak, jak w spotkaniu z Vistalem.

 

Z każdej porażki KPR-u zostały wyciągnięte wnioski. To jest okres przygotowawczy do nowego sezonu. Piłkarki dopiero próbują skutecznie realizować założenia szkoleniowe. Trenerka musi poukładać nowy zespół. Cieszy, że już na początkowym etapie przygotowań jeleniogórzanki w każdą turniejową potyczkę z silnymi rywalkami włożyły serce i ambicję. Przed nimi jeszcze sporo treningów wytrzymałościowych, siłowych, kondycyjnych i techniczno taktycznych, mecze sparingowe i turniejowe (następny w Koszalinie). To powinno przynieść pozytywny efekt.

 

Małgorzata Jędrzejczak była bardzo zadowolona z postawy swoich podopiecznych w meczach grupowych i trochę zaniepokojona rozmiarem trzeciej porażki. Nie ukrywała, że trzeba mocno popracować nad dobrą obroną. Młode piłkarki KPR-u są niskiego wzrostu.

 

Z gry w barwach KPR-u zrezygnowały Anna Fursewicz i Katarzyna Skoczyńska. W Poznaniu zabieg artroskopii stawu barkowego przeszła Anna Mączka. Do wysokiej formy po długiej rehabilitacji chce szybko powrócić jej siostra Małgorzata. O miejsce w podstawowym składzie KPR-u rywalizuje piątka nowych zawodniczek, bramkarka Katarzyna Demiańczuk oraz Ola Tomczyk, Natalia Winiarska, Dominika Grobelska i Elżbieta Wesołowska. Po powrocie z obozu nad Bałtykiem zaplanowano sierpniowe treningi w jeleniogórskiej hali oraz sparingi z MKS-em Lublin.