Miasto od jakiegoś czasu regularnie informuje o miejscach, w których stoi straż. Ulice powtarzają się. Powstaje pytanie, czy jest sens podawać takie informacje wcześniej? – Oczywiście. Mimo tego i tak dochodzi codziennie od 20 do 35 ujawnień przekroczenia prędkości, niekiedy niemal dwukrotnej w porównaniu do obowiązującej – mówi Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta Jeleniej Góry.
Komentarze (3)
Zabobrze, a szczególnie zamawiam radarek na obwodnicę.
Te informacje z samego założenia są idiotyczne. Uważam, że radary powinny działać z zaskoczenia i wtedy jest sens dla tego rodzaju działań. Dość dużo jeżdżę i widzę co dzieje się za tablicami z napisem FOTORADAR - wszyscy piraci jadą jak potulne baranki, a po minięciu słupa z urządzeniem pomiarowym naglę wstępują w nich demony i pędzą ile fabryka dała. Ponadto jestem zwolennikiem pomiarów, oczywiście niesygnalizowanych, jeden po drugim, tzw. kaskadowych plus kary za przekroczenia prędkości w systemie geometrycznym. Od wyścigów są tory, a drogi powinny być dostępne wyłącznie dla ludzi umiejących korzystać z zawartości swojej głowy - myślenie nie boli...