To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Trzecia porażka w Superlidze

Trzecia porażka w Superlidze

Choć zwycięstwo było blisko (do przerwy 12:8 i 14:13, potem 16:14 i 20:19 w 49. minucie), piłkarkom KPR – u nie udało się pokonać w Elblągu ekipy Startu. Przez większą część spotkania czwartej kolejki PGNiG Superligi kobiet gospodynie musiały gonić wynik. Ostatecznie przełamały nie najlepszą passę na własnym boisku (remis i porażka) i wymęczyły wygraną 29:26 po skutecznej końcówce. Potyczka w Elblągu dostarczyła sporych emocji, wynik ważył się do ostatnich minut. Długo piłkarki Startu nie mogły znaleźć sposobu na dobrze dysponowaną drużynę KPR – u.

Drugi w sezonie komplet punktów zapewniły Sylwia Lisewska (11 goli) i Agnieszka Wolska (5), po których trafieniach elblążanki odskoczyły na 25:21 i mimo wyrównanej, nerwowej gry kontrolowały wynik i potrafiły utrzymać przewagę. Dla KPR -u najwięcej bramek strzeliły Małgorzata Buklarewicz 8 i Małgorzata Mączka 7. Była zawodniczka żółto – niebieskich Lidia Żakowska tym razem nie miała trafień do siatki, choć w poprzednich trzech meczach zdobyła 14 goli.

Kilka razy nie popisali się sędziowie, A. i T. Kubiak. Swoimi decyzjami wprowadzili spore zamieszanie. Dwuminutową karę dostały Agnieszka Wolska i Kinga Grzyb (Start). Na ławce kar usiadło aż sześć piłkarek z Jeleniej Góry (Grobelska, Bader, Mączka, Buklarewicz, Dąbrowska, Wiertelak). Gdy boisko musiały opuścić Małgorzata Buklarewicz i Marta Dąbrowska, gospodynie szybko to wykorzystały i wyszły na czterobramkowe prowadzenie.

W minionym sezonie Superligi zespół z północnych stron Polski dwukrotnie, 28:25 i 34:28 pokonał KPR.

W 5. serii jeleniogórzanki zagrają u siebie z rewelacyjnym Ruchem Chorzów (trzy zwycięstwa). Wyjątkowo na mecz z „Niebieskimi” dziewczęta z KPR -u zapraszają kibiców w poniedziałek, 29 września.