To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Trwa walka ze śniegiem i lodem: uwaga na sople

Trwa walka ze śniegiem i lodem: uwaga na sople

Na kilka minut zamknięto dzisiaj odcinek ul. Wolności. Powód? Zalegający śnieg na dachu jednego z budynków komunalnych. Dzisiaj trwa intensywna walka ze skutkami śnieżycy.

Miasto co prawda jest odśnieżone, ale teraz zagrożeniem są spadające sople i nawisy lodowe. Dzisiaj straż zamknęła na krótko ul. Wolności. Przy jednym z budynków komunalnych były spore nawisy. Robotnik z łopatą na wysięgniku strącił zagrażający śnieg z lodem.

- Od rana mamy mnóstwo podobnych zgłoszeń – mówili nam strażnicy miejscy, którzy zabezpieczali ul. Wolności. Interweniowali też na Konopnickiej. Tam omal nie doszło do nieszczęścia. - Potężny nawis spadł tuż przed przechodzącą kobietą. Na szczęście, nikomu nic się nie stało, ale kobieta była przerażona – mówią.

Od kilku dni wywożony jest śnieg z centrum miasta. Dzisiaj robotnicy wywozili pryzmy z ul. Długiej.
Niestety, nie wszędzie miasto jest odśnieżane rozsądnie. Czytelnik przysłał nam zdjęcia z okolic przystanku przy ul. Spółdzielczej.

- Jest tam chodnik, potem pryzma śniegu i przystanek. Aby dojść do przystanku, trzeba ominąć pryzmę wchodząc na ulicę. Kto to wymyślił? - dziwi się jeden z internautów.

ZOBACZ ZDJĘCIA
Trwa walka ze śniegiem i lodem: uwaga na sople
Trwa walka ze śniegiem i lodem: uwaga na sople
Trwa walka ze śniegiem i lodem: uwaga na sople
Trwa walka ze śniegiem i lodem: uwaga na sople
Trwa walka ze śniegiem i lodem: uwaga na sople
Trwa walka ze śniegiem i lodem: uwaga na sople
Trwa walka ze śniegiem i lodem: uwaga na sople
Trwa walka ze śniegiem i lodem: uwaga na sople
Trwa walka ze śniegiem i lodem: uwaga na sople
Trwa walka ze śniegiem i lodem: uwaga na sople
Trwa walka ze śniegiem i lodem: uwaga na sople
Trwa walka ze śniegiem i lodem: uwaga na sople

Komentarze (3)

Walka z odśnieżaniem? A kto zwalcza ten niecny proceder odśnieżania?
Oj,dziennikarze z bożej łaski...

jakoś tej walki ze śniegiem, przynajmniej na III-im Zabobrzu nie widać. Najpierw prezesi JSM wraz z Kasztelanem czekali, aby przestało sypać z nieba, potem, gdy zrobiła się lekka odwilż, czekali aż ktoś,przybywając z tego nieba, śnieg poodgarnia. Panowie - za łopaty i do roboty, skoro nie potraficie tego wyegzekwować od swoich pracowników to pora błysnąć dobrym przykładem. Dowożę towar do CHATY POLSKIEJ i tamten rejon, od strony SONATY, wam polecam - obyście się tam zakopali i siedzieli tam do wiosny /nie są to tylko moje życzenia dla was na Swięta i Nowy Rok/