To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Trwa eksploracja lubańskich podziemi

Trwa eksploracja lubańskich podziemi

Coraz więcej ciekawych odkryć przynoszą prace eksploracyjne prowadzone przez Stowarzyszenie Miłośników Górnych Łużyc, we współpracy z Grupą Eksploracyjną Miesięcznika Odkrywca oraz Stowarzyszeniem Archeologii i Zabytków Militarnych Perkun na Kamiennej Górze w Lubaniu. Dzięki nowej kamerze - GRALmarine extreme diving expedition support - wykonano dodatkowe zdjęcia z wnętrza obiektu. Informuje o tym grupa GEMO na swoim profilu facebookowym.

Kamery wprowadzono na głębokość 20 metrów do głównej sztolni. Rejestrują wnętrze schronu pod różnym kątem i w różnym oświetleniu, dzięki czemu można było zobaczyć kilka nowych elementów. Widać, że w głównym chodniku, w odległości stu metrów od wejścia, znajduje się torowisko. Chodnik ma w tym miejscu trzy metry. Korytarz jest w bardzo dobrym stanie - nie ma obwałów, widać dobrze ściany, dno i strop. Jest wykuty w bazalcie i jest dość stabilny. Korytarze są zalane wodą. Pobrano jej próbki. Eksploratorzy będą sprawdzać, czy nie znajdują się w niej jakiegoś rodzaju środków czy związków chemicznych. Ewentualnie ropy. Woda sprawdzona zostanie także pod kątem radioaktywności.
Badania wnętrz schronu za pomocą kamer wciąż trwają. Zespół prowadzący prace chce zajrzeć jeszcze głębiej podziemia mają być doświetlone i skanowane eksperymentalnymi urządzeniami. Jednak zapewne do poznania wszystkich tajemnic lubańskich podziemi potrzebne będzie wejście do środka. KIedy i w jaki sposób zostanie to przeprowadzone, zależy od władz Lubania, którym eksploratorzy przedstawią ewentualne mozliwości wejścia do korytarzy. 
Sztolnie odkryto po siedmiu latach od ujawnienia dokumentów świadczące o tym, że w Lubaniu może znajdować się system poniemieckich podziemi. Udało się w drugiej próbie. Pierwszą podjęto sześć lat temu, ale udało się znaleźć tylko korytarz techniczny. Poszukiwania wznowiono 10 marca i już pierwszy odwiert zakończył się sukcesem, potwierdzając istnienie podziemnego miasta w parku na Kamiennej Górze.

 

fot. wnętrza obiekty ”Odkrywca”
 

29473043_2008184146060153_6612204428248219648_n.jpg
29511278_2008184196060148_5722302649219416064_n.jpg
29512408_2008184136060154_764249225134342144_n.jpg
29572703_2008184126060155_8843907084933136384_n.jpg

Komentarze (4)

Tyle znajdziecie, jak ten pociąg pod Walbrzychem.

Aż dziwne że ty z takim podejściem do życia jeszcze żyjesz bo mogłeś nie uwierzyć że chleb nadaje się do jedzenia i umrzeć z głogu. Uważaj jak będziesz wracał do domu bo może okazać się , że idziesz złą drogą i zgubisz się . Żałosne

Żałosne jest to,że można uwierzyć w coś czego nie ma.Ponoć potwór z Loch Ness żyje, w Skandalach napisano. Podejrzewam, że jak z tobą pójdę ta droga to na pewno się zgubie.

KLAB mylisz się bardzo, bo w Lubaniu znaleziono sztolnie, ktora sama w sobie jest juz ciekawostka, wiec porownanie do Walbrzycha gdzie nie ma nic jest zupelnie nietrafione. Jak wierzysz w potwory to Twoja sprawa :)