- Aktualne dane płynące z naszego systemu nie pozostawiają złudzeń. Zdecydowanie najwięcej publikowanych ogłoszeń o sprzedaży, dotyczy aut Toyoty. Samochody tej marki wygrywają obecnie pod tym względem w aż ośmiu województwach: mazowieckim, dolnośląskim, kujawsko-pomorskim, małopolskim, podlaskim, podkarpackim, śląskim oraz warmińsko-mazurskim - wylicza Damian Schwanke, Yanosik Autoplac, który umożliwia publikowanie całkowicie darmowych ogłoszeń zarówno dla osób prywatnych, jak i komisów.
Które marki są za plecami Toyoty pod względem publikowanych ogłoszeń? W czterech województwach wygrywa Volkswagen (lubelskie, pomorskie, świętokrzyskie i małopolskie ex aequo z Toyotą), w dwóch Fiat (opolskie i zachodniopomorskie), a po jednym regionie mają Mercedes (wielkopolskie), Peugeot (łódzkie) oraz Hyundai (lubuskie).
Toyota najwyraźniej prowadzi w województwie mazowieckim - ogłoszeń dotyczących tej marki jest tam aż o 48 proc. więcej, niż w przypadku BMW, które jest na drugim miejscu. Ciekawostką są jednak dane z województwa zachodniopomorskiego, gdzie Toyota jest druga i zdecydowanie przegrywa z... Fiatem, który ma aż 60 proc. więcej ogłoszeń.
Japoński król polskich dróg
Dane serwisu Autoplac.pl są więc kolejnym potwierdzeniem preferencji polskich kierowców. Zamiłowanie do Toyoty widoczne jest też w danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Według najnowszych raportów, od początku 2021 r. zarejestrowano w naszym kraju dokładnie 27 447 nowych samochodów osobowych spod znaku Toyoty. To o 7,5 tys. egzemplarzy więcej niż w przypadku Skody i aż o 13,7 tys. więcej niż w przypadku Volkswagena.
A jakie modele kupujemy najczęściej? Tutaj pierwsza trójka też nie jest zaskoczeniem. Jeśli chodzi o nowe auta osobowe, w kwietniu Polacy najczęściej rejestrowali Toyotę Corollę (8 835 sztuk), Toyotę Yaris (6 808 szt.) i Skodę Octavię (5 969 szt.).
- Można wyszczególnić kilka powodów, dlaczego Toyota jest tak popularna w naszym kraju. Oprócz szerokiego wyboru modeli, duże znaczenie ma też to, że samochody tej marki tracą praktycznie najmniej na wartości. Według szacunków serwisu „Wybór Kierowców”, auta Toyoty w ciągu trzech lat od momentu wyjazdu z salonu tracą 44 proc. wartości. Dla porównania, Mercedes, BMW czy Audi tracą na cenie około 52 proc. - mówi Damian Schwanke, Yanosik Autoplac.
Marka vs średnia cena za OC
Warto też zwrócić uwagę na to, jak kształtują się średnie ceny za OC w kontekście najpopularniejszych marek. Takie dane dostarcza m.in aplikacja Yanosik, z którą zintegrowany jest portal Autoplac.pl. Yanosik, oprócz informowania kierowców o sytuacji na drodze, pozwala bowiem również sprawdzić wysokość polisy u różnych ubezpieczycieli (wystarczy zeskanować dowód rejestracyjny auta).
Oczywiście trzeba pamiętać o tym, że na wysokość OC wpływa bardzo wiele czynników, m.in. wiek kierowcy, jego historia wypadków czy styl jazdy. Jak wynika jednak z danych Yanosika z początku 2021 r., najczęstsza cena ubezpieczeń OC dla najpopularniejszych marek w Polsce wyglądała następująco (podajemy medianę): Toyota - 667 zł, Skoda - 686 zł, Volkswagen - 698 zł, Ford - 714 zł, BMW - 1030 zł, Mercedes - 774, Audi - 729 zł, Kia - 669. Dla porównania, najdroższą marką był pod tym względem Lexus - 1039 zł.
Komentarze (4)
myślę, że znaczenie spore mają też dobre napędy hybrydowe. hybryda nie jest dużo droższa od benzyniaka, a spalanie zwłaszcza w mieście spada znacznie.
Wyższa cena zakupu przykładowej Hybrydy vs Benzyny w przypadku Aurisa zwróci się po przejechaniu około 80-100 tys.km. (cena o 8,5 tys większa).
To dość duży przebieg, zwłaszcza że jest więcej elementów o które trzeba dbać. Podejrzewam że w mieście dużym - Wrocław/Poznań/Warszawa czy aglomeracji na Śląsku będzie to w okolicach tego przebiegu.
U nas w Kotlinie...zakup takiego samochodu to "kaprys", ze względu na charakterystykę pracy takiego silnika...
Druga sprawa, cena auta które chcesz odsprzedać po przejechaniu 100 tys. (duży serwis nowego nabywcy)...
hybrydy są modne, jest reklama...
Toyota, jak i inne firmy, powinny być ukarane za świadomie wadliwą konstrukcje auta. Działają na szkodę użytkownika, ryzykując jego życie i zdrowie w zamian za drobny zysk. Jak można sprzedać auto, w którym nie da się wymienić żarówki w światłach drogowych bez wizyty w warsztacie ? W trasie najgłupszy kierowca powinien mieć możliwość jej wymiany, w deszczu i po zmroku.
Toyota prawie wszędzie jest w pierwszej trójce. Mają dobre i solidne auta, a to przekłada się na sprzedaż