Targowisko w dzierżawę na 10 lat
Kupiecka spółka gospodaruje na targowisku od trzech lat. W tym czasie bazar został uporządkowany, trochę wyładniał, a handlujący zyskali pewność swoich miejsc pracy. Z pracy na targowisku utrzymuje się około 200 rodzin. Tyle bowiem podmiotów prowadzi tu stałą działalność.
Kupiecka spółka co miesiąc odprowadza do budżetu miasta 32 tysiące złotych z tytułu dzierżawy placu.
- Targowisko na Zabobrzu jest niewątpliwie najlepszym targowiskiem w mieście. Spółka kupiecka dobrze zarządza miejskim mieniem i gwarantuje stabilne miejsca pracy. Długo negocjowaliśmy warunki dalszej współpracy, ale doszliśmy do porozumienia – powiedział prezydent Marcin Zawiła podpisując umowę dzierżawy.
Umowa przewiduje, że przez trzy najbliższe lata czynsz dzierżawny pozostanie na takim samym poziomie, a po tym okresie może być waloryzowany. Po stronie spółki jest natomiast obowiązek zrealizowania w ciągu czterech lat inwestycji poprawiających standard handlu i wygodę kupujących. Jeśli w czasie prac wyłączona będzie spod handlu część placu, to za nią nie trzeba będzie płacić czynszu.
- Mamy dwie koncepcje rozbudowy. Jedna przewiduje, że zadaszymy ciągi komunikacyjne na całym targowisku w istniejącym stanie. A druga, która wydaje nam się korzystniejsza zakłada, że poszczególni handlowcy wybudują sobie nowe pawilony, ale zgodnie z jednolitą koncepcją architektoniczną. Chcemy przenieść część pawilonów z górnego placu na dół, a teren targowiska od strony ulicy Różyckiego i „Ronda” przeznaczyć na parking – mówi Stanisław Sudoł, prezes kupieckiej spółki „Zabobrze”.
O tym, jaka ostatecznie koncepcja zostanie wybrana zdecydują kupcy – udziałowcy spółki.
Kupiecka spółka chciałaby także wydzierżawić od miasta i zarządzać targowiskiem w Cieplicach. Władze miasta na razie nie odpowiedziały na te ofertę. Tymczasem kontynuowane są negocjacje z druga kupiecką spółką - „Flora” w sprawie przedłużenia dzierżawy bazaru w centrum miasta. Tamtejsi kupcy także chcą 10-letniej umowy.
Szukaj
Najczęściej czytane
Ostatnio komentowane
-
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http... -
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without... -
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
-
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin... -
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...
Komentarze (31)
No cóż,objaw kupczenia głosów na nadchodzące wybory samorządowe.POmazańcy już w tym mieście władzy nie zdobędą.Zawile ani Sudoł ani Danuśka nie pomoże.
mozesz jaśniej? bo nie nie rozumiem co i z ktorej strony cie boli jesli chodzi o to targowisko
...chyba ze po prostu zobaczyles przedstawiciela demokratycznie wybranej wladzy samorzadowej (lubianej lub nie) i stwierdziles ze to swienty powod zeby na kogos wylac pomyje ...rozumiem ze zrobiles to z "patriotycznych" pobudek
umowa na targowisko zostala podpisana a z pania wojcik kiedy bedzie podpisana umowa na prezydenta miasta bo ta pani tylko na to czeka
Do Wyborcy. Mam wrażenie ze Tobie to i nawet swietny lekarz juz nie pomoze:)
PANIE PREZYDENCIE JAKA TO SPRAWIEDLIWOŚĆ,ŻE ZABOBRZE PŁACI 32.000. PRZY 200 PODMIOTACH A OD FLORY CHCE SIĘ OKOŁO 50.000 TYŚ. PRZY 80 PODMIOTACH I SIĘ DZIWIĆ,ŻE TRWAJĄ NEGOCJACJE.
Flora docelowo idzie do likwidacji. Obecna umowa ma nie być przedłużona. Jeszcze o tym nie wiesz?
Drogi Michale w 2010 na Florze było gruuuubo ponad dwiescie podmiotow. To nie wina prezydenta ze tyle ubylo. Płaci sie za grunt a nie za podmioty. Drogi Michale daj spokoj....
Faflik z Cieplic aiedzisz w budzie? Daj glos
Faflik zaraz będzie krzyczał, że w Cieplicach było fantastyczne targowisko na światowym najwyższym poziomie, a złe władze zlikwidowały. On tak zawzięcie walczył, a została dziura w moście, przez którą dzieci wpadają do rzeki.
DO- AYA- BYŁO NAS OKOŁO 200(NIE GRUBO PONAD 200)JAK PISZESZ,ALE MI CHODZI O TO,ŻE PRZY 200 PODMIOTACH PŁACIMY 50.000 TYŚ, A ZABOBRZE PRZY 200 PODMIOTACH PLACI 32.000 ( Z 2010 ROKU)
Ogarnij się, to jest opłata za grunt a nie za ilość podmiotów. W centrum grunt ma większą wartość
To się chwali, wszak obie strony zadowolone!
Dla niejednej rodziny to jedyne źródło utrzymania, a i mieszkańcy mogą kupić produkty od gospodarzy.
Jakich gospodarzy ?Prawdziwe i jedyne targowisko to było na kilńskiego.Inne czasy były ale faktycznie mozna było nabyć produkty od gospodarza .poczawszy od jajek na miesie skończywszy.Na zabobrzu jak pieciu sie znajdzie to sukces.Na warzywniaku zmowa cenowa nie ma zanczenia gdzie sie idzie na wszystko jedna cena .Kiedyś przyjechał jeden gospodarz z polski chciał z wozu sprzedawać to mu ktoś opony poprzecinal tak sie chłop nasprzedawał.
Jaki sens ma publikacja tej starej wizualizacji na ostatnim zdjęciu, skoro z tekstu wynika, że nie ma ona szans na realizację? Będzie zadaszenie przejść między budami najpewniej blachą falistą lub ewentualnie kilka nowych budek w jednym stylu. To wszystko, a marzenia o hali targowej idą w niepamięć.
Prezydent Zawiła, to nieudolny człowiek. Nawet nie potrafi rozwiązać swoich domowych problemów.
Hmmm,widzę że pani która kroi torcik świetnie sobie radzi i w ratuszu i w pośredniaku,dobrze jest mieć ciepłe posadki!!!!!!!
Gdy by nie Wójcik to dawno mieszkańcy robili by zakupy w Hali Targowej.
Miesięcznie do budżetu miasta trafia 32 tysiące złotych i ceny te będą obowiązywały przez 3 lata. Pięknie, ale.... Powierzchnia targowiska to 9618 m2, a to już daje tylko 3,33 złotego za metr kwadratowy. Wychodzi na to, że taniej w Jeleniej się handluje niż mieszka. Ot taka regionalna ciekawostka. No, ale z tego handlu żyje 200 rodzin, więc muszą mieć preferencyjne warunki. Ręce opadają.
Brawa należą się Prezesowi Sudołowi - mimo przeciwności udało mu się zapewnić 10 lat stabilizacji dla ryneczku i handlowców na Zabobrzu. Inne ryneczki nie mają tyle szczęścia. Zarządzane przez miejską spółkę targowisko w Cieplicach upada i nic nie wskazuje na mozliwość dokonania zmian - zablokowanych przez przewodniczącą Rady Cieplic. Pozdrawiam serdecznie - Marcin Kaflik z Cieplic
Może po prostu nie ma nic do zaoferowania w obliczu sklepów wielkopowierzchniowych
Na całym świecie ryneczki i targowiska istnieją i mają się dobrze. Wyjątkiem jest np: fatalnie zarządzany rynek w Cieplicach. Poprawa estetyki, przyciągnięcie rolników, zagospodarowanie terenów otaczających ryneczek i wszystko działa i cieszy handlowców i klientów. Tylko trzeba chcieć. Pozdrawiam serdecznie.
Był program unijny na modernizaccję targowisk ale władze naszego mista nie skorzystały .Widać sa inne prirytety
Proszę nie mylić stabilizacji ze stagnacją i marazmem. Na targowiskach w mieście, czas zatrzymał się na etapie wczesnych lat 90tych. A podpisana umowa, sankcjonuje na następne lata taki stan rzeczy. Targowiska to tereny atrakcyjne pod inwestycje, ale krótkowzroczność władz jest porażająca. Ile lat słychać o budowie przez handlowców, nowoczesnej hali targowej w tym miejscu. Dostają dumpingowe ceny dzierżawy, a i tak nie inwestują. "Teraz jest bieda, kto handluje, ten żyje..." Ja na miejscu prezydenta podniósłbym stawkę czynszu za metr do obowiązujących w mieście za lokale handlowe. Dał bym 3 miesiące i jasno określone warunki, że poczynione inwestycje, zostaną odliczone od stawki czynszu lub odliczone od ceny sprzedaży gruntu po cenach wolnorynkowych. Majątek miasta ma zarabiać dla miasta. Zarabiać i pozwalać zarabiać dzierżawcom tego majątku. Przy obecnych cenach, do kasy miasta wpłynie 3 840 000 złotych PRZEZ 10 LAT!!!! Za działkę o powierzchni prawie 10 tysięcy m2 w centrum miasta. Kto tu więc jest ZAROBIONY?
Moim zdaniem, żeby taki ryneczek w cieplicach miał sens powinien być znany także wśród turystów, niestety trochę na uboczu jest. Pójście w halę moim zdaniem to pójście w złą stronę w takim wypadku, lepiej by było zbudować jakieś małe stoiska ale klimatycznie, jakieś drewniane itp. Hangar odrzuca turystów. Jeśliby zbudować coś ciekawego dla turystów w cieplicach do czego się idzie z placu piastowskiego przez ten ryneczek by dostał on kopa trochę :)
Są opracowania architektoniczne z otwarciem rynku na Plac Kombatantów, z częścią gastronomiczną i kulturalną. Są prywatne pieniądze skłonne wejść w ten biznes. Ale jak długo we władzach Cieplic i JG są ludzie którzy blokują zmiany - tak długo ryneczek wyglądać będzie jak lokalne wysypisko.
Fafl....Kaflik, przestan plesc bzdury pod publiczke. Nic nie umiesz, jestes nikim wiec zamilcz. Idz do posredniaka i stan za Kiepskim.
:-) wystarczy chcieć żeby miernoty nas nienawidziły :-)
2+2=5 Jaka matematyka taka logika. 3,33 zł jak wyliczyles to stawka z trawnikami, parkingami, drogami etc. Nie slyszalem zeby lokale w miescie placily za parkingi i drogi. Po drugie miasto jak wywodzisz to co to jest? to sa ludzie. Mieszkancy ktorzy tez sa wlascicielami terenu targowiska. Mieszkancy ktorzy nie ida do MOPSU tylko ciezko harują na to zeby ZUS mial Ci z czego wyplacic rente na Twoją chora glowe. Prawie 4 mln to sam czynsz dolicz jeszcze oplaty targowe sciagane codziennie do kasy miasta, podatki, ZUSy, dostawcy, hurtownie i moze dojdziesz do wniosku ze 2+2=4. Az mi Ciebie zal fermenciarzu.....
Boże błogosław Jeleniej za takich "ekonomistów". Wywołany do odpowiedzi, wyjaśniam: masz rację, że to stawka od całej działki, ale ja również nie słyszałem, aby dzierżawcy lokali użytkowych mogli za darmo korzystać z chodników, pasów zieleni i dróg w pobliżu lokali. Jeśli chcą wyjść ze swoją ofertą na zewnątrz, muszą zapłacić za zajęcie dodatkowych metrów. A za metr lokalu płacą ponad 16 złotych (w tym WC i magazyny) i dodatkowo płacą jeszcze podatki, ZUS oraz media. Miasto to ludzie piszesz. Też. Ale również instytucja, która z podatków tych ludzi, ma tak prowadzić politykę gospodarczą, aby jakaś grupa prowadząca działalność, nie była uprzywilejowana. A tak właśnie robi. Bo te mityczne 4 mln o których wspomniałeś, to wpływy do kasy miasta, ale po 10 latach. Sprzedając działkę w takim miejscu, kasę miejską zasiliłyby podobne pieniądze w ciągu 3 miesięcy. A potem doszłyby jeszcze podatki od nieruchomości oraz dodatkowe miejsca pracy w nieważne jakiej dziedzinie, z których miasto miałoby podatki (jak pewnie wiesz nie bezpośrednio) i opłaty za media. No i martw się moją rentą, bo gdybym miał liczyć, że wypłacą mi ją z legalnie opłaconych podatków na podstawie paragonów z kas fiskalnych handlarzy, to pewnie bym jej nie dostał. Dostawcy o których piszesz z taką troską, to często Biedronki, Lidle i Szachownice. Pozwól więc, że zostanę przy swojej ekonomii i będę nadal twierdził, że w tym mieście 2+2=5. Skoro jestem fermenciarzem... Uprawiaj dalej swoją ekonomiczną demagogię.
Ha przegapilem kurcze jak faflik z Cieplic ujadal!!!No juz spokoj i lez cichutko to ci kosteczke sie rzuci bo widze ,ze wlasnymi ochlapami sie zajadasz.