- Nie chcę mówić o szczegółach mojego rozstania z trenerem Piątkiem, ale zapewniam, że była to dojrzała, przemyślana i dobra decyzja – przekonuje multimedalistka. - Jest mi przykro, ale to już koniec. Teraz każdy z nas musi iść swoją drogą. Trenerowi Piątkowi dużo zawdzięczam, sporo mnie nauczył, wiele razem osiągnęliśmy. Nadszedł jednak czas na zmiany. Od pewnego czasu współpraca nie szła w dobrym kierunku. Nasz medalowy układ wypalił się.
Andrzej Piątek przestał być selekcjonerem kobiecej kadry MTB, stracił też funkcję dyrektora sportowego CCC Polkowice. Kolarska grupa kobiet będzie w klubie istniała, wkrótce poznamy nazwisko nowego szkoleniowca.
- Zostawiam Majkę na kolarskim szczycie, wierzę, że sobie poradzi, póki co, nie zdecydowałem, co dalej – mówi Andrzej Piątek. - W PZKol. nadal mam zajmować się szkoleniem. Z Majką rozstaliśmy się z klasą, nie my pierwsi tak robimy.
Więcej we wtorkowym wydaniu Nowin Jeleniogórskich
Komentarze (1)
Ciekawe, co będzie w tym wydaniu? Nie mogę się doczekać tak samo jak nie wierzę, że pan Henryk - z całym dla niego szacunkiem - dotarł choć do jednego prawdziwego powodu rozstania, a raczej wyrzucenie trenera Piątka z grupy z z PZKol. A przecież te szczegóły, o których nikt nie chce mówić, to kwintesencja polskiego sportu.