To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Tablica Dworu Czarne odnaleziona... w płocie

Tablica  Dworu Czarne odnaleziona... w płocie

Tablicę informacyjną dotyczącą odbudowy Dworu Czarne Jacek Jakubiec, Kustosz Dworu Czarne odnalazł... w płocie jednej z posesji na osiedlu Czarne. To juz pewne, tablica wróci do Jacka Jakubca – świadczy bowiem o historii odbudowy zabytku.

- Ta sfatygowana tablica ma 22 lata – opowiada Jacek Jakubiec historię zapisaną na tablicy - Została wykonana, gdy kończyliśmy pierwszą fazę remontu adaptacyjnego Dworu Czarne. Wtedy już wiedzieliśmy, że między innymi dzięki staraniom ówczesnego posła Marcina Zawiły, jest pewny duży unijny grosz z funduszu Phare CBC. I to w wymiarze 2,75 mln euro. Gdyby tak się sprawy potoczyły, Dwór Czarne byłby już w pełni zrewaloryzowany, a nie tylko w 60 procentach, jak to ma miejsce dziś.

Dwuletnie opóźnienie w transferach środków z Brukseli do Warszawy spowodowały, że prace rewaloryzacyjne ruszyły nie jak zaplanowano w 1997 roku, a w roku 1999 i możliwe było wykorzystanie tylko połowy tej sumy (1375 mln euro).
- Cieszę się, że został utrwalony zarys ówczesnej koncepcji wykorzystania Dworu Czarne. Potem sama koncepcja ewaluowała, ale sensu nie straciła. Dla mnie ta tablica ma wartość – komentuje Jacek Jakubiec.
Przypominamy, że od sześciu lat trwa spór związany z prawem do Dworu Czarne. Aktualnie z inicjatywy prokuratora okręgowego w Jeleniej Górze trwa proces o uregulowanie sprawy własności Dworu Czarne. 9 maja 2018 roku odbędzie się kolejna sprawa w Wydziale Cywilnym Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze.
- Wierzę, że Fundacja Kultury Ekologicznej odzyska w końcu Dwór Czarne – mówi Jacek Jakubiec.
 

Komentarze (16)

Ta tablica to również świadectwo nieudolności.mozna również odnieść wrażenie że z dworu czarne pan Jakubiec zrobił sobie sposób na życie.

Niekończący się remont w wydaniu J.Jakubca.

I jeszcze do tego ta smutna historia ze współpracą w SB.

Oj,to,to!!!!
Kto by się spodziewał.

[quote=Szkoda]I jeszcze do tego ta smutna historia ze współpracą w SB.[/quote]
"SZKODA" wypowiada się tutaj, jak gdyby był depozytariuszem jakiejś wiedzy szczególnej o współpracy Jacka Jakubca z SB.
Jeśli drogi "szkodo" jesteś takim wyjątkowym herosem, którego stać na anonimowe szczanie innym po nogawkach, to przyjmij do wiadomości, że w sieci nie istnieją posty anonimowe. Jeśli więc masz jakąkolwiek wiedzę o współpracy Jakubca z dawną SB
wrocławski oddział IPN zajmuje się tą sprawą na wniosek samego Jakubca. Morduje się już nad tym blisko rok i - jak dotąd - bez żadnego efektu, więc może pomóż chłopakom, bo gotowi się na śmierć zapracować. Osobiście jestem o wynik tej IPN-owskiej kwerendy spokojny. Jacek Jakubiec zresztą - też.
Pozdrawiam

Inwentarz IPN to kłamstwo?

Proszę Panią Autorkę o sprostowanie ewidentnego błędu faktograficznego, dotyczącego wykorzystanej kwoty z funduszu PHARE CBC. 1375 MILIONÓW €, to grubo PONAD MILIARD €, czyli kwota astronomiczna równa niemal 13 rocznym budżetom miasta (w roku 2017 było to ok 430mln zł!!!

Gadające głowy nie nadają się do prowadzenia inwestycji i wydawania pieniędzy i decyzji. Szkoda tego obiektu.

Brak kompetencji i nieudolność tego pana. Może i chęci miał dobre, tylko zabrał się za to od d..y strony. To jest prawie 30 lat od transformacji ustrojowej, a Dwór Czarne dalej straszy. Na tej tablicy ciekawa jest ta informacja, co tam w tym dworze miało być.
Na dzień dzisiejszy znowu niszczeje, nie nadaje się do zwiedzania, nie jest chlubą i wizytówką miasta.

[quote=Grzesiek ]Brak kompetencji i nieudolność tego pana. Może i chęci miał dobre, tylko zabrał się za to od d..y strony

To jest prawda, co anonimowy Grzesiu piszesz. Miało być. i zmierzało właśnie do tego. Jeden zbieg okoliczności zdecydował, że prace wstrzymano. Była nim afera ENRONU w uSA i kryzys ekonomiczny, który objął wówczas cały niemal liczący się świat. Wycofał się, przestraszony nową sytuacją, strategiczny inwestor i partner przedsięwzięcia. Miał prawo.
To jednak postawiło zarząd Fundacji Kultury Ekologicznej w krytycznej sytuacji. W tym samym roku Fundacja otrzymuje od miasta obiekt ten na własność. Nie wdając się w detale, powiem tylko, że nie mająca środków Fundacja stanęła z dnia na dzień przed problemem zagrożonej płynności finansowej a bieżące rachunki choćby - stanowiły poważne obciążenie.
Próbowano zaradzić złu przez przyjęcie w sklad Zarządu FKE grupu młodych prawników i ekonomistów z Wrocławia, którzy wcześniej zgłosili swą gotowość rozwiązania najbardziej palących problemów finansowych, następnie zadeklarowali pełną współprace, gdy idzie o realizacjętych wszystkich projektów, o których m.in mówi owa odnaleziona tablica. Wkrótce jednak okazało się, że "grupa wrocławian" postawiła warunek wejścia do zarządu i Rady Fundacji a uzasadniała ten krok (skądinąd zrozumiały) tym, że przeciez nie można ryzykować sporych pieniędzy nie mając żadnego wpływu na to, jak zostaną zadysponowane. Stało się więc, jak chcieli i wkrótce okazało się, że uzyskali w Zarządzie większość zdolną do przeforsowania każdej uchwały. Następnym krokiem było usunięcie Jakubca z funkcji prezesa zarządu. Konflikt narastał i trwa już ponad sześć lat. Podjęto szereg czynności prawnych zmierzających w konsekwencji do sprzedaży majątku FKE i wygaszenia jej działalności. Na to Ani Jacek Jakubiec ani ludzie skupieni wokół projektu "Dwór Czarne" - przystać nie mogli. Choćby dlatego, że grupa Wrocławian dopuściła się licznych nieprawidłowości, działała na szkodę Fundacji, co znalazło wyraz w prawomocnym wyroku sądu Okręgowego w trybie karnym. Zapadły wyroki skazujące winnych. Teraz toczą się postępowania o odwrócenie wszystkich czynności cywilno - prawnych, w wyniku których główny składnik majątku Fundacji Kultury Ekologicznej - XV wieczny Dwór Czarne, wyremontowany w 60%, częściowo przez nadzór budowlany i konserwatorski dopuszczony do użytkowania - został tej fundacji odebrany. Sprawy się toczą i obecnie wygląda na to, że FKE swój majątek wkrótce odzyska. Będzie można więc podjąć rewitalizacjąę obiektu i doprowadzić wszystkie zamierzenia do końca. Także te z owej tablicy..
To więc nie brak kompetencji Jakubca, tego, od jakiej strony zabrał się za dzieło. Zresztą - gdyby nie ten twardy człowiek - Dworu Czarne nie byłoby już pod koniec lat 70-tych bo podzieliłby los dziesiątek podobnych zabytkowych budowli na Dolnym Śląsku...

Wielu ludzi dzisiaj,szczególnie anonimowo w internecie opluwa pana Jacka.Ale gdyby nie ten człowiek to prawdopodobnie dzisiaj Dwór Czarne już by nie istniał.PGR chciał go zburzyć.Nikt wtedy nie był chętny do ratowania tego obiektu.Łatwo się krytykuje ale chętnych do działania brak...

Jak zostanie odebrany ten obiekt to Jakubiec niech już nie decyduje co dalej. Może uda się go uratować i właściwie zagospodarować.

Bez złośliwości,patrząc na wyremontowane dwory i pałace w okolicy którym przywrócono dawną świetność, remont Dworu Czarne jest przewlekły i cały ten chocholi taniec wokół nie przyspiesza remontu.

Porównaj sobie wkład własny a potem się wypowiadaj...

,, Mieszkancy czarnego mogli przerobic Dwor na Kosciol,mieliby teraz porzadne budowle koscielne

Tablica.... podejdźcie państwo i zobaczcie jaki tam jest śmietnik,ruiny pełne odpadów,wokół dworu śmietnisko....dramat